- Od 1 lipca moja firma nie jest w stanie sponsorować już K.S. VIVE. Powody są proste - epidemia. Muszę brać odpowiedzialność za moją firmę. Mieliśmy zamknięte sklepy, a zatrudniamy trzy tysiące osób. Mam nadzieję, że koronawirus minie i będziemy mogli wrócić do sponsorowania drużyny – zakomunikował Bertus Servaas.
Tym samym „VIVE” znika z nazwy drużyny. W niedługim czasie inna firma stanie się tytularnym sponsorem klubu, choć z całą pewnością nie będzie ona wspierać kieleckich szczypiornistów finansowo tak mocno, jak dotychczasowy inwestor.
Dlatego mistrzowie Polski zbierają 2,5 miliona złotych na zrzutka.pl, jakie pozwolą utrzymać drużynę na obecnym poziomie w następnym sezonie. Zbiórka skierowana jest do fanów piłki ręcznej, którym zależy na tym, by kielecka drużyna wciąż grała na wysokim poziomie w Lidze Mistrzów. Link do zbiórki: http://zrzutka.pl/kielcehandball. Ta będzie aktywna przez najbliższe dwa miesiące.
Władze klubu liczą także na wsparcie poprzez kupowanie karnetów. Klub uruchamia też karnety VIP. Te będą w cenie 5000 złotych. Stałe miejsca będą dla kibiców gwarancją i pierwszeństwem wejścia na mecz, w przypadku ograniczeń nałożonych przez rząd.