Spis treści
Skarżysko Kościelne, gwoli wyjaśnienia, nie jest częścią miasta Skarżyska-Kamiennej. To odrębna, acz sąsiadująca ze stolicą powiatu miejscowość. Blisko stąd także do Wąchocka czy Mirca w powiecie starachowickim lub Mirowa i Jastrzębia w szydłowieckim (województwo mazowieckie).
Skarżysko Kościelne świętowało
Od 1995 roku Skarżysko Kościelne jest samodzielną gminą. W sobotę 6 września, podczas oficjalnych uroczystości, samorządowcy upamiętnili nieżyjącego już wójta Zbigniewa Celskiego. Rondo w centrum miejscowości nosi teraz jego imię. Obecnie wójtowskie stanowisko piastuje Józef Bryk.
Roztańczone Kościelne to impreza, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność, przybywa gwiazd muzycznych, rośnie zainteresowanie publiczności. 6 września pod sceną przy ulicy Urzędniczej bawili się nie tylko mieszkańcy. Spotykaliśmy też przybyszów z innych miejscowości.
Bawiły się tysiące osób!
Organizatorzy zadbali o różny repertuar muzyczny - od disco polo, pop, folk po rocka. Dzięki temu każdy znalazł coś dla siebie. Przez około siedem godzin na placu przed Urzędem Gminy i ośrodkiem zdrowia imprezowały tysiące osób, w różnym wieku. Tańczyli "mali i duzi", choć ci pierwsi najwięcej czasu spędzali na dmuchańcach. Do tych ustawiały się długie kolejki.
Lanberry, Budka Suflera, Masters i inni
Jeśli chodzi o muzykę - gwiazdami byli: popularna wokalistka Lanberry (Małgorzata Uściłowska) z zespołem, discopolowa grupa Masters czy wreszcie rockowi giganci - Budka Suflera. Ta formacja wystąpiła w Skarżysku Kościelnym już późnym wieczorem. Jeszcze wcześniej zaprezentowali się: Julia Belei ex Mirami oraz Duet Folk, wystąpił też dziecięcy zespół Maskotki. Wybór repertuaru był więc bardzo różnorodny.
Po zakończeniu koncertów na artystów czekali łowcy autografów, fani nie tak szybko chcieli wypuszczać muzyków z Kościelnego. Każdy chciał uzyskać pamiątkowy wpis czy zrobić sobie selfie, aczkolwiek nie każdemu to się udało. Lanberry na przykład z żalem musiała pożegnać część fanów, ponieważ jechała na kolejny koncert.
Pogoda była łaskawa
Na placu przy Urzędniczej w sobotę królowała różnorodna muzyka, nie brakowało stoisk z różnymi pamiątkami czy zabawkami (przeważały te drugie). Właściwie największe zmartwienie mieli tylko kierowcy, bo znalezienie miejsca parkingowego graniczyło już z cudem - szczególnie, jeśli dodatkowo w pobliskim kościele Świętej Trójcy odbywały się śluby. Na szczęście dopisała pogoda. O ile jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin wcześniej nad tą częścią świętokrzyskiego przechodziły nawałnice, tak w czasie Roztańczonego Kościelnego aura była już łaskawa!
