Kielczanin Andrzej Wijas weźmie udział w potrójnym Ironmanie. Wideo i galeria zdjęć

Andrzej Wijas jako jedyny kielczanin pokonał dystans podwójnego Ironmana. Przepłynął dystans 7.6 km, przejechał na rowerze 360 km i przebiegł 84 km w 25 godzin i 6 minut.

Chciał zostać strażakiem

- Moja przygoda ze sportem zaczęła się niepozornie. Moim celem było dostanie się do straży pożarnej, zacząłem biegać i pływać - początkowo tego nie lubiłem. Nie dostałem się do straży przez kontuzję, ale sport pozostał. To mój sposób na życie. Dla mnie dzień bez treningu to dzień stracony. Najbliższa mi dyscyplina to bieganie, ale lubię też jeździć konno na snowboardzie czy łyżwach, a triathlon uprawiam dziewięć lat. To moje uzależnienie - mówi Andrzej Wijas.

Ironman w Austrii

- Nie stresuje się tym wyzwaniem, które przede mną stoi. Skrupulatnie przygotowuje się do niego. Wydolność buduje się latami. Przygotowanie do sezonu zaczyna się w grudniu, aby zimą zbudować bazę wydolnościową, a wiosną szybkość. Wiem, że zawsze coś może pójść nie tak, ale nie zrażam się tym. Mam nadzieję, że będę miał odpowiednie wsparcie od kielczan - dodaje Andrzej Wijas.

Zawody odbędą się 30 sierpnia tego roku w Austrii.