Zbiórka pieniędzy odbywa się pod hasłem "Zbieramy złotówki na zakup terenówki".
- Taki samochód jest nam potrzebny do naszej codziennej pracy. Do tego, żeby móc pomagać każdemu. Na teraz dysponujemy tylko jednym samochodem, karetką z napędem na cztery koła, która nie zawsze może dojechać tam, gdzie byśmy chcieli udzielić pomocy - mówi nam Rafał Maziejuk, szef grupy ratownictwa PCK w Kielcach.
Kieleccy ratownicy na zakup nowego auta potrzebują przynajmniej 150 tys. zł. - Celujemy w nowy samochód. Wcześniej korzystaliśmy z używanych, ale były awaryjne - podkreśla Rafał Maziejuk. - Nowe auto chcemy wyposażyć m.in. w radio z nawigacją, radiostację do łączności, sygnalizację świetlno-dźwiękową, a do tego niezbędne bagażniki czy platformy dachowe, które pozwolą nam przewozić różne elementy - dodaje.
Zbiórka pieniędzy dla ratowników z kieleckiego PCK trwa na portalu zrzutka.pl

i