Kolejni uchodźcy docierają do Kielc. Trwają zbiórki darów
PioR
2022-03-0310:21
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Ma niespełna dziesięć lat, ale od czterech mieszka w Kielcach. Adelina przejechała z miejscowości Horodyszcze razem z mamą, na Ukrainie zostawiła jednak wielu swoich bliskich. Teraz dziewczynka czeka, aż część z nich przyjedzie do Kielc, a w tym czasie jej szkoła organizuje zbiórkę darów dla uchodźców.
i
Autor: Sebastian Wielechowski/SUPER EXPRESSUkraińscy uchodźcy oczekujący na pomoc na dworcu w Przemyślu
- Na Ukrainie została moja prababcia i pradziadek. A teraz przyjeżdżają do nas moje dwie ciocie i siostra cioteczna. Są w drodze - mówi nam Adelina. - U nas w mieście jest w miarę spokojnie, ale na szczęście moja matka chrzestna wyprowadziła się z Kijowa - dodaje.
Adelina z niepokojem śledzi to, co dzieje się w jej ojczyźnie. Cieszy się jednak, że przynajmniej część jej bliskich za chwilę dotrze do Kielc. - Oni już od dwóch dni jadą do nas. Mama mówiła, że są już Polsce. Czekają tylko na busa, który ich przywiezie. Już mam przeczucie, że są bezpieczne - zaznacza.
Adelina jest uczennicą podstawówki na kieleckim Białogonie. Szkoła przy wsparciu m.in. pobliskiej parafii od kilku dni prowadzi zbiórkę darów dla uchodźców. Można je przynosić do jeszcze dziś i jutro do godz. 15.
Jak będzie trzeba się bić to wrócę na Ukrainę, żeby moje wnuki żyły w wolnym kraju
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
QUIZ. W tytule brakuje jednego wyrazu! 9/15 to plan minimum