Ze wstępnych ustaleń kieleckiej policji wynika, że kobieta kierująca Skodą jadąc ulicą Stare Sieje, w trakcie wymijania zahaczyła autobus komunikacji miejskiej. Według zeznań 27-letniego kierowcy autobusu, 58-latka zatrzymała się 100 metrów dalej. Mężczyzna podbiegł do kobiety i zabrał jej kluczyki. W ten sposób uniemożliwił ucieczkę.
Nikt nie odniósł obrażeń. Trwają policyjne czynności.
Śmiertelny wypadek 26-letniego motocyklisty. Świadkiem była Małgorzata Gersdorf