W początkowych fragmentach meczu to zawodnicy ŁKS-u nadawali ton rywalizacji i niestety już w 14. minucie po dalekim wyjściu przed pole karne Marka Kozioła, do piłki doszedł Hiszpan Pirulo, minął kieleckiego bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Kielczanie kilkukrotnie starali się zagrozić bramce ŁKS-u, lecz nie na tyle skutecznie by zdobyć gola.
Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć sobie żadnej dogodnej okazji do strzelenia bramki i do przerwy kielczanie przegrywali 0:1. W 54. minucie ŁKS zdobył drugą bramkę. Samuel Corral będąc sam na sam z Markiem Koziołem nie pomylił się i bez problemu umieścił piłkę w bramce.
Mimo dobrych ostatnich kilkunastu minut w wykonaniu Korony, ostatecznie to zawodnicy ŁKS-u triumfowali i awansowali na fotel lidera Fortuna 1 Ligi.
W 12. kolejce Fortuna 1 Ligi Korona podejmie na własnym stadionie Sandecję Nowy Sącz (14 listopada, godz. 18.).