Korona Kielce w meczu z Górnikiem Zabrze

i

Autor: Maciej Urban Korona Kielce podzieliła się punktami z Górnikiem Zabrze

Korona pozbywa się piłkarzy. Co z szesnastoma wygasającymi kontraktami?

2020-05-11 14:49

Zalazar, Arweladze, Miletić, a także Marquez. To lista piłkarzy, którzy są już poza Koroną Kielce. Ten ostatni deklaruje, że sprawa rozwiązania kontraktu przez kielecki klub zostanie skierowana do prawnika oraz światowej federacji piłkarskiej. Niejasna jest także sytuacja Daniela Dziwniela.

Hiszpan kulisy rozwiązania kontraktu z Koroną przedstawił na łamach portalu marbella24horas.es. Marquez opuścił Polskę jeszcze przed ostatnim meczem, jaki miał miejsce 8 marca. Stało się to za sprawą problemów rodzinnych. Po wybuchu epidemii powrót okazał się dla niego niemożliwy. Mimo to pozostawał w treningu indywidualnym.

Ta sytuacja zbiegła się z pertraktacjami kontraktowymi między klubem, a piłkarzami. Zawodnicy zapowiedzieli, że zgodzą się na obniżkę pensji, jeśli klub wypłaci im pieniądze za poprzednie miesiące. Zaległości sięgały lutego. Do tego jednak nie doszło. – Dostałem z klubu list, że jeśli nie zaakceptuję ich propozycji, to odstąpią od umowy. Odpowiedziałem, że najpierw powinni wypłacić nam to, co są winni – mówi Marquez.

Finalnie klub rozwiązał z Hiszpanem kontrakt. Powód? Niesubordynacja wynikająca z niestawienia się w klubie w określonym terminie. Ta sama sytuacja spotkała m.in. Zalazara. Marquez nie zgadza się z tą decyzją. Sprawa analizowana jest przez jego prawnika.

Korona w krótkim czasie pozbawiła się czterech graczy, zaś piąty lada moment opuści klub. Zaraz może się okazać, że Maciej Bartoszek nie będzie miał kim grać, bo wraz końcem czerwca wygaśnie kolejnych 16 kontraktów. Sezon tym razem będzie trwać do 19 lipca, zatem klub z ulicy Ściegiennego będzie musiał podjąć indywidualne negocjacje na temat wydłużenia kontraktów do momentu zakończenia sezonu.

Nadejście dnia 30 czerwca oznacza koniec umów wśród kluczowych zawodników Korony. To Adnan Kovacević, Jakub Żubrowski, Ognjen Gnjatić, Marcin Cebula, Matej Pucko, Jacek Kiełb, czy wypożyczony Erik Pacinda. Czy uda się zatrzymać w Kielcach wszystkich piłkarzy? Tego nie wiadomo.

Pozostanie do końca sezonu w stolicy regionu zadeklarował inny czołowy piłkarz Korony, Petteri Forsell. – Powiedziałem klubowi, że nie będzie żadnego problemu i jeśli będzie trzeba będzie kontynuować grę przez kilka tygodni, to oczywiście będę grał. Potem możemy dalej negocjować – skomentował.