Chodzi o Michała Olejniczaka, który jednak nie miał kontaktu z zespołem od 16 października. Tego dnia miał konsultację lekarską w związku z urazem stopy. Kilka dni później rozgrywający zgłosił złe samopoczucie, w związku z czym nie został dopuszczony do odbywania zajęć z drużyną i do momentu przeprowadzenia testu pozostawał w samoizolacji.
Michał Olejniczak czuje się dobrze i jest w stałym kontakcie z klubem. W najbliższym czasie pozostanie na kwarantannie, a następnie przejdzie kolejne testy na COVID-19.
Wszyscy pozostali członkowie drużyny i sztabu szkoleniowego przeszli we wtorek testy, które potwierdziły, że są zdrowi i będą mogli bez przeszkód stawić się w Portugalii, gdzie w czwartek zagrają z FC Porto.