Ta jednak na chwilę obecną odbiega od oczekiwań. – Jest ona niesatysfakcjonująca dla klubu, ale też samego zawodnika – wyjaśnia trener Maciej Bartoszek.
W tle trwają negocjacje Korony w sprawie nowego kontraktu. Jeśli klub z zawodnikiem nie dojdą do porozumienia, ten po sezonie będzie mógł odejść za darmo.
– Cały czas negocjujemy. Kiedy wydaje się, że wszystkie rzeczy już uzgodniliśmy, to za chwilę pojawiają się inne. Musimy o tym rozmawiać, dlatego wszystko się przeciąga. Nie jest to dla nas łatwa sytuacja – tłumaczy Maciej Bartoszek.
Wg nieoficjalnych informacji Legia mogła zaproponować około 300 tysięcy euro.