Liga Mistrzów wróciła do Hali Legionów po trzech tygodniach przerwy. Rywalem ekipy z Kielc było norweskie Elverum Handball, które zamykało tabelę grupy B. Tak więc Łomża Industria była zdecydowanym faworytem tego pojedynku.
I rzeczywiście czwartkowe spotkanie od początku do końca przebiegało pod dyktando gospodarzy. Mistrzowie Polski szybko odskoczyli rywalowi na kilka bramek i spokojnie kontrolowali to, co działo się na parkiecie. Do przerwy prowadzili 21:17, a cały mec wygrali 37:33. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Artsem Karalek, który zdobył 10 bramek.
Teraz przed kieleckimi szczypiornistami tylko chwila na odpoczynek. Już w sobotę w kolejnym starciu PGNiG Superligi w Hali Legionów podejmą Grupę Azoty Unię Tarnów. Początek tej rywalizacji o godz. 16.45.