Podwyżki cen biletów za komunikację miejską oraz za parking w strefie płatnego parkowania, brak Sylwestra, Jarmarku Bożonarodzeniowego, czy ograniczenie organizowania wydarzeń kulturalnych w Kielcach. I na tym nie koniec. Miasto Kielce cały czas szuka oszczędności i to będzie zauważalne nawet przy rondach, czy na pasach zieleni.
W tym roku miasto Kielce postanowiło ograniczyć ilość nasadzeń.
- Nie mniej w żadnych wypadku nie oznacza to, że te miejsca nie będą zadbane. W tych miejscach pojawi się taka roślinność, która została wcześniej nasadzona. Te ronda i pasy zieleni będą cały czas pielęgnowane - informuje Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.
W tych miejscach posadzone zostaną rośliny wieloletnie oraz te, które przezimowały w miejskich magazynach.
- Nasadzenia nie znikną z innych miejsc. Mam tu na myśli na przykład Park Miejski, gdzie nasadzenia w okolicy figur będą jak najbardziej realizowane - wyjaśnia rzecznik.
Poza tym, Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach w tym roku nie będzie hodowało sadzonek, tylko je zakupi. Okazuje się, że ta druga opcja jest tańsza.
- Ze względu na to, że w tym roku zapotrzebowanie na rośliny będzie mniejsze, korzystniejszy będzie zakup roślin. Utrzymanie całego systemu szklarniowego nie będzie opłacalne, jeśli w tym roku zapełni je tylko 1/3 roślin - dodaje Marcin Januchta.
Jednak możliwe będą nasadzenia w ramach programu Zielony Mecenat. Darczyńcy sami będą mogli upiększyć miejskie tereny, po uprzednim zgłoszeniu takiej chęci.