Najbliższy oponent złocisto-krwistych zajmuje obecnie 12. miejsce i traci do Korony zaledwie jeden punkt. – Będzie to spotkanie z drużyną, która ma w swoich szeregach bardzo ciekawych graczy, ale również zawodników przebywających w tym klubie w celu odbudowy formy. Jedno jest pewne, Bełchatów pod względem wolicjonalnym postawi nam ciężkie warunki, tak jak uczynili w meczu z Arką, gdzie zagrali bez kompleksów. Nie będzie to łatwe spotkanie, tak jak każde w pierwszej lidze – kontynuuje trener.
Z kolei zdaniem Wiktora Długosza kielczanie muszą się skupić przede wszystkim na swojej grze. - W naszych poczynaniach są jeszcze mankamenty. Musimy cały czas mocno nad sobą pracować. Gramy teraz co trzy dni, dlatego regeneracja też jest niezwykle ważna. Jedziemy do Bełchatowa w bojowym nastawieniu - zapowiada.
Spotkanie pomiędzy GKS-em Bełchatów, a Koroną Kielce odbędzie się w sobotę o godzinie 17.