Przypomnijmy, że osocze ozdrowieńców podawano pacjentom podczas wielu innych epidemii. Teraz próby leczenia COVID-19 przez podawanie osocza prowadzone są w Chinach, Rosji, Europie Zachodniej czy USA.
Po zgodzie Ministerstwa Zdrowia osocze od polskich pacjentów wyleczonych z COVID-19 może posłużyć do eksperymentalnej terapii. Aby było to możliwe, ozdrowieńcy muszą jednak zgłaszać się centrów krwiodawców.
Od kilku dni o oddawanie osocza przez wszystkie osoby, które chorowały na COVID-19 i zostały uznane za zdrowe apeluje także Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. Do tej pory nie udało się jednak pobrać ani jednej próbki. Warto jednak podkreślić, że w całym woj. świętokrzyskim do 21 kwietnia wyzdrowiało tylko siedem osób.
- Wiadomo też, że nie każda osoba będzie kwalifikować się do oddania osocza. My jesteśmy gotowi do pobierania próbek i cały czas apelujemy do osób, które wyzdrowiały, aby się do nas zgłaszały – mówi nam Jerzy Stalmasiński, dyrektor RCKiK w Kielcach.