Piękne zaręczyny w Świętokrzyskiem - żołnierz poprosił policjantkę o rękę!

Spis treści

1. Kwiaty i pierścionek dla Natalii
2. Miłość zaczęła się na szkoleniu wojskowym
3. Pod mundurem biją serca

Kwiaty i pierścionek dla Natalii

W trakcie uroczystości w Pińczowie do sierżant Natalii podszedł jej partner Patryk. Policjantka chwilę wcześniej odebrała akt nominacji na wyższy stopień służbowy. Mężczyzna w ręku trzymał bukiet kwiatów i pierścionek zaręczynowy.

- W obecności kolegów i koleżanek z formacji, przełożonych i gości, uklęknął i poprosił ją o rękę. Odpowiedź była tylko jedna – wzruszone „tak”. Zebrani na placu zareagowali gromkimi brawami – gratulacjom i wzruszeniom nie było końca - relacjonuje zespół prasowy świętokrzyskiej policji.

Miłość zaczęła się na szkoleniu wojskowym

Natalia i Patryk poznali się rok wcześniej, na szkoleniu wojskowym. Parą zostali w grudniu ubiegłego roku, jednak już wcześniej wspierali się w codziennym życiu. On, jako żołnierz, trzymał kciuki za swoją dziewczynę, kiedy ta postanowiła wstąpić do policji. - Wspierał mnie na każdym etapie, był cierpliwy, motywujący, po prostu obok – mówi funkcjonariuszka z Działoszyc.

Podczas Święta Policji w Pińczowie oboje otrzymali mnóstwo gratulacji oraz życzeń powodzenia na nowej, wspólnej drodze. Świadkami uroczystego momentu byli też najbliżsi członkowie rodzin, przyjaciele i znajomi pary. Nie brakowało łez wzruszenia ale i radości.

Pod mundurem biją serca

- Zaręczyny podczas oficjalnej uroczystości były dla niej zupełnym zaskoczeniem, ale i symbolicznym zwieńczeniem ostatnich miesięcy wspólnej drogi – pełnej służby, wyzwań, ale też bliskości i wzajemnego zrozumienia. Ten piękny gest przypomniał wszystkim obecnym, że pod mundurem biją serca – czułe, lojalne i pełne emocji. W policyjnej codzienności, wśród zadań, raportów i obowiązków, jest miejsce na to, co najważniejsze – miłość. A ta historia z pewnością zostanie z bohaterami tego dnia – i ich koleżankami i kolegami – na długo - wspomina zespół prasowy świętokrzyskich policjantów.