Jedna ze zniszczonych ławeczek w Kielcach

i

Autor: Agata Wojda, radna Kielc Jedna ze zniszczonych ławeczek w Kielcach

Pierwsze tęczowe ławeczki w Kielcach zniszczone przez wandali

2020-12-21 12:03

Na jednej pojawiły się wulgarne napisy, druga została przemalowana, a część kolejnej znaleziono w kieleckim zalewie. Chodzi o tęczowe ławeczki, jakie stanęły w kilkunastu miejscach w mieście w ramach Budżetu Obywatelskiego. – To brak poszanowania i niszczenie wspólnej przestrzeni publicznej – komentuje Agata Wojda, radna Kielc.

Ławeczki są częścią większej inwestycji. Chodzi o tzw. miejsca wypoczynku, na które składają się także: kosze na odpady z podziałem na cztery frakcje, stojaki na rowery i miski na wodę dla zwierząt. W ubiegłym tygodniu rozpoczął się montaż w sumie 15 takich miejsc.

Jednak zaledwie kilka dni wystarczyło, aby część ławeczek już została zniszczona. Jedna została „ozdobiona” wulgarnymi napisami, druga przemalowana, a część kolejnej znaleziono w kieleckim zalewie.

- To dowód na to, jaki generalnie mamy społecznie problem – mówi nam Agata Wojda, radna Kielc. – To przede wszystkim brak poszanowania i niszczenie wspólnej przestrzeni publicznej – dodaje.

Radna zaznacza, że ta inwestycja została wybrana przez kielczan w ramach Budżetu Obywatelskiego. Poparło ją ponad 1300 osób.

- Nie może być tak, że wandale agresją będą narzucać swoją narrację i będą chcieli decydować, jaka inwestycja i jakie działania mogą być realizowane z pieniędzy publicznych. Od tego są określone procedury. Nie można się poddać szantażowi wąskiej grupie, która poprzez agresję stara się przekonywać do swoich racji – dodaje Agata Wojda.

Koszt budowy miejsc wypoczynku wyniósł 130 tys. zł. Powstały one m.in. w okolicach ulic: Dalekiej, Jagiellońskiej, Klonowej, Kazimierza Wielkiego, Szczepaniaka czy Alei na Stadion.

Eko ozdoby choinkowe - wystawa w Domu Kultury "Zameczek" w Kielcach