Radiowóz

i

Autor: Małopolska Policja Policjanci sprawdzają, czy kielczanie noszą maseczki

Policjanci sprawdzają, czy kielczanie noszą maseczki

2020-08-07 12:12

Kielecka policja reaguje na wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Przede wszystkim w galeriach handlowych pojawiło się jeszcze więcej patroli. Osobom, które nie noszą maseczek, grożą mandaty.

Jak podkreśla sierż. szt. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, funkcjonariusze od początku pandemii zwracają uwagę na to, czy mieszkańcy stolicy woj. świętokrzyskiego przestrzegają ustalonych zasad. Teraz jednak, gdy liczba przypadków zakażenia koronawirusem wzrasta, w mieście można spotkać jeszcze więcej patroli.

- Nasze patrole przede wszystkim pojawiły się w galeriach handlowych czy sklepach wielkopowierzchniowych – mówi nam sierż. szt. Karol Macek. - Każdy patrol, czy to dzielnicowy czy interwencyjny, jeżeli w danym momencie nie ma wezwania lub jakiegoś spotkania z mieszkańcami, to ma zlecone zadanie, aby zwracać uwagę na przestrzeganie przepisów sanitarnych – dodaje.

Rzecznik kieleckiej policji podkreśla, że często wystarczy sam widok funkcjonariuszy. - Na szczęście kielczanie zazwyczaj nie zmuszają nas do karania ich mandatami. Ktoś, kto zobaczy policjantów, szybko poprawia swoją maseczkę, a jeśli miał ją schowaną w kieszeni, to ją wyciąga i zakłada – zaznacza.

Warto jednak pamiętać, że za brak maseczki grozi do 500 zł mandatu. Sprawa może trafić też do sądu.

Pierwszy na świecie hybrydowy tor marsjański otwarto w Kielcach
Mandat za głośne przeklinanie i palenie na plaży? Sprawdź, czego nie można nad wodą
Pytanie 1 z 10
Czy można zrobić grilla na plaży publicznej?