- Jest to fajna hybryda pomiędzy światem internetowym, a światem realnym (…) Nie przenieśliśmy enduro do Internetu. Robimy coś zupełnie nowego, coś wyjątkowego. Chcieliśmy budować napięcie aż do samego finału. Nie jest tak, że zawodnik zapisuje się na zawody i jedzie. W Red Bull Enduro Lidze wszyscy uczestnicy musieli przez 1,5 miesiąca powalczyć o start! – opisuje projekt Tadeusz Błażusiak
Rywalizacja rozpoczęła się w Internecie. Ponad 200 uczestników z całej Polski przez sześć kolejnych tygodni nadsyłało video-zgłoszenia z odpowiedzią na rzucone przez Tadeusza Błażusiaka wyzwania: podjazd, kłodę, skok, bonus, gumę i oponę. Członkowie jury przyznawali punkty za technikę, stopień trudności przejazdu oraz kreatywność. 84 riderów zdobyło wymagane 10 punktów i zakwalifikowało się do walki o puchar.
Zawody na torze w Dębskiej Woli rozpocznie godzinny wyścig kwalifikacyjny. Czterdziestu najszybszych zawodników awansuje do fazy Play Off, która zakończy się 10-osobowym finałem.
Ze względów bezpieczeństwa, wydarzenie odbędzie się bez udziału publiczności. Podsumowanie części online, skrót wyścigu klasyfikacyjnego i relację z finału będzie można śledzić na redbull.pl/enduroliga. Transmisja na żywo rozpocznie się w niedzielę 18.10 o godz. 13:45
Prócz tytułu największego Kozaka Enduro i treningu 1na1 z legendarnym Taddym, do zgarnięcia będą również nagrody rzeczowe.