- Do zdarzenia doszło w miniony czwartek na terenie Końskich. Służby otrzymały zgłoszenie o tym, że palą się trawy. Strażacy gasili pożar, a w tym czasie mundurowi ustalali okoliczności zaistniałego zdarzenia. Spaleniu uległo blisko 30 arów traw i zostało nadpalone ogrodzenie jednej z posesji znajdujących się w pobliżu. Przyczyną pożaru okazało się być podpalenie - informują policjanci z Końskich.
Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu z rejonu, gdzie doszło do pożaru. W ten sposób zaczęli poszukiwania sprawcy. W trakcie patrolowania ulic zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął się dziwnie zachowywać, w pewnym momencie rzucił się do ucieczki.
- Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że to 29-letni mieszkaniec Końskich, który w trakcie czynności zachowywał się wulgarnie i nie chciał podać swoich danych. Po sprawdzeniu dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany do odbycia 15 dni kary zastępczej aresztu za popełnione w przeszłości wykroczenie. Mieszkaniec Końskich odpowie też przed sądem za inne wykroczenia, miedzy innymi za wulgarne zachowanie, odmowę podania swoich danych oraz utrudnianie prowadzonych przez policjantów czynności - dodaje koneccy stróże prawa.
Ogień ugasili strażacy, spłonęło około 30 arów.
Polecany artykuł: