Pożar w Domu Pomocy Społecznej w Kielcach. Nie żyją trzy osoby, trwa śledztwo

i

Autor: Państwowa Straż Pożarna Kielce Do pożaru w DPS przy Peryferyjnej doszło w nocy z poniedziałku na wtorek.

Doszło do nieprawidłowości?

Pożar w Domu Pomocy Społecznej w Kielcach. Nie żyją trzy osoby, trwa śledztwo

2023-12-13 8:55

Trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru w domu pomocy społecznej przy ulicy Peryferyjnej w Kielcach, gdzie w nocy z poniedziałku na wtorek zginęły trzy kobiety, a pięć osób trafiło do szpitala. Dom Pomocy Społecznej, w którym wydarzyła się tragedia, był w listopadzie kontrolowany przez urząd wojewódzki. W placówce mogło dochodzić do nieprawidłowości.

Ogień w budynku przy ulicy Peryferyjnej pojawił się w poniedziałek przed północą w jednym z pokojów na pierwszym piętrze. W chwili, gdy na miejsce dotarli strażacy, pożar był już rozwinięty. W pomieszczeniu objętym ogniem strażacy znaleźli trzy osoby. Niestety ich życia nie udało się uratować.

O tragedii pisaliśmy już tutaj: Dramat w Domu Pomocy Społecznej w Kielcach. Trzy osoby zginęły w pożarze!

Śmierć na miejscu poniosły mieszkanki domu pomocy w wieku: 76, 87 i 88 lat. Z sąsiednich pomieszczeń ewakuowano jeszcze pięć przytomnych osób, które trafiły do szpitala.

DPS „Nestor”, w którym doszło do pożaru, to prywatna placówka, ale przebywają tam także osoby skierowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach. Łącznie było to 49 osób.

Zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach Katarzyna Wójcik poinformowała, że pięć osób, które wskutek pożaru znalazły się w szpitalu, będą miały zapewnioną opiekę w DPS przy ulicy Peryferyjnej lub innych placówkach na terenie miasta.

Dodała, że w związku z tragedią dyrektor kieleckiego MOPR przeprowadziła rozmowy ze wszystkimi kierownikami kieleckich DPS-ów. Dyrektorom jednostek polecono wykonanie niezbędnych kontroli m.in. systemów przeciwpożarowych oraz procedur bezpieczeństwa w razie wystąpienia np. pożarów.

W listopadzie kontrole w DPS przy ulicy Peryferyjnej prowadził Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach. Według ustaleń RMF FM wykazały one nieprawidłowości w działalności placówki. Informację potwierdziła rzeczniczka Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego Marzena Chodakowska.

- W ostatnich dwóch latach Świętokrzyski Urząd Wojewódzki przeprowadził trzy takie kontrole, ostatnia była w listopadzie tego roku w związku ze zmianą dyrektora. Sprawdzano przede wszystkim kwalifikacje kadry. Kontrola wykazała, że dyrektor DPS nie posiada specjalizacji z zakresu organizacji pomocy społecznej. W placówce nie było także osoby zatrudnionej na stanowisku pracownika socjalnego – powiedziała.

Kontrola miała także wykazać, że dom pomocy społecznej nie posiada wymaganego standardem wskaźnika zatrudnienia pracowników zespołu terapeutyczno-opiekuńczego w stosunku do liczby mieszkańców przebywających w DPS. Służby wojewody przesłały do placówki protokół pokontrolny i czekają na odpowiedź.

Marlena Wiśniewska dyrektor Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Peryferyjnej zaznaczyła, że ze względu na sytuację oraz czynności prowadzone przez prokuraturę nie będzie się odnosić do pojawiających się zarzutów. Zaznaczyła, że mieszkańcy DPS-u „są bezpieczni, mają opiekę i zapewnione wsparcie ze strony psychologów”.

Prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach poinformował PAP, że po ukończeniu akcji przez straż pożarną do pracy przystąpili policjanci pod nadzorem prokuratora. Oględziny miejsca zdarzenia wykona także biegły z zakresu pożarnictwa. Ciała zostały zabezpieczone do sekcji. Zabezpieczono również niezbędną dokumentację.

W całym budynku przebywało jeszcze ponad 70 osób, ale nie była wymagana ich ewakuacja. W akcji ratowniczej brało udział 10 zastępów straży pożarnej.

To zwykłe zapominanie, czy choroba Alzheimera? Ekspert: "Często pacjent nie zdaje sobie sprawy, ale bliscy widzą"