Zdarzenie miało miejsce po godzinie dziewiątej. Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży pożarnej, w sumie w akcji uczestniczyło 24 ratowników.
- W środku przebywały dwie kobiety, same opuściły budynek. Przebadali je ratownicy medyczni, obie pozostały na miejscu. Pożar zniszczył poddasze i częściowo elewację domu. Po ugaszeniu pogorzeliska strażacy sprawdzali jeszcze budynek z pomocą detektora i kamery - relacjonowała młodszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru.