Góry Świętokrzyskie z lotu ptaka

i

Autor: Pixabay

Galerie zdjęć

Te świętokrzyskie atrakcje możesz zwiedzić w ciągu jednego dnia! Oto gotowy plan wycieczki

2025-04-14 14:54

Góry Świętokrzyskie to wyjątkowe miejsce na turystycznej mapie Polski. Nie brakuje tu atrakcji, jednocześnie można uniknąć tłoku na szlakach. Czy można zobaczyć najsłynniejsze miejsca w ciągu jednego dnia? Warto spróbować! Podpowiadamy, jak zaplanować taką eskapadę i co trzeba koniecznie zobaczyć.

Spis treści

  1. Twój wybór to Góry Świętokrzyskie
  2. S7 przyspiesza podróż
  3. Wyjątkowe muzeum blisko trasy
  4. Zakochasz się w tych widokach
  5. Zabytkowe ruiny w Bodzentynie
  6. Święta Katarzyna wita
  7. Nowa Słupia. Dymarki oraz inne atrakcje
  8. Święty Krzyż - symbol regionu
  9. Jeśli Kielce, to obowiązkowo Kadzielnia!
  10. Pożegnalna kolacja na "Sienkiewce"
  11. Jeden dzień to jednak... za mało!

Twój wybór to Góry Świętokrzyskie

Mieszkacie w innej części Polski, nie planujecie dłuższego urlopu, ale macie wolny dzień, sobotę lub niedzielę i chcecie poznać region, o którym do tej pory tylko słyszeliście (nie zawsze te pozytywne historie). Marzycie o wyprawie w miejsce, gdzie nie spotkasz tłumów, długich kolejek turystów do atrakcji, zatłoczonych lokali, restauracji oraz szlaków. Twój wybór pada na Góry Świętokrzyskie

Wyobraźmy sobie inną sytuację - mieszkacie w tym regionie, ale chcielibyście go lepiej poznać, nie odkryliście jeszcze wszystkich atrakcji, jakie kryją w sobie Góry Świętokrzyskie. Od czego zacząć, pamiętając, że na taką wędrówkę mamy "tylko" jeden dzień?

S7 przyspiesza podróż

Wiele zależy od miejsca, z którego jedziemy w Góry Świętokrzyskie. Jeśli na przykład podróżujemy z Warszawy, warto wyjechać ze stolicy jak najwcześniej, około godziny 7-8 rano (zakładając, że spakowaliśmy bagaże poprzedniego dnia i tym samym unikamy niepotrzebnej nerwówki czy pośpiechu). Podróż na południe dziś jest już znacznie sprawniejsza i szybsza, ze względu na to, że możemy jechać trasą ekspresową S7. Mijamy kolejno powiaty:

  • piaseczyński
  • grójecki
  • białobrzeski
  • radomski (jadąc obwodnicą z kierunku Warszawy, omijamy sam Radom, który będzie znajdował się po naszej lewej stronie)
  • szydłowiecki

Zobaczcie trasę na mapie poniżej

Wyjątkowe muzeum blisko trasy

Kończy się województwo mazowieckie, zaczyna świętokrzyskie. Docieramy do Skarżyska-Kamiennej, jeśli na trasie nie spotkają nas żadne, przykre niespodzianki, około 140 kilometrów pokonamy w półtorej, maksymalnie dwie godziny. Między 9 a 10 możemy udać się do skarżyskiego Muzeum Orła Białego. To wyjątkowe miejsce, gdzie znajdziecie zabytki, wozy bojowe, samoloty z czasów II wojny światowej. Galerię zdjęć tego miejsca możecie obejrzeć poniżej.

Zakochasz się w tych widokach

Przed południem, po godzinie 11 możemy ruszyć w dalszą podróż na południe świętokrzyskiego. Z dzielnicy Rejów w Skarżysku, znajdującej się blisko S7, wracamy na ekspresówkę. W ciągu kilku minut docieramy do Suchedniowa. Z trasy odbijamy w ulicę Zagórską, później kierujemy się do Bodzentyńskiej i później już kontynuujemy podróż trasą wojewódzką numer 751. Możemy zatrzymać się w Michniowie, udać na miejsce pamięci - Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich, które jest oddziałem Muzeum Wsi Kieleckiej.

W południe, czy tuż po 12 ruszamy dalej na południe. Kończy się gmina Suchedniów i powiat skarżyski, zaczyna gmina Bodzentyn i powiat kielecki. Kiedy dotrzemy na Wzgórze Świętej Barbary, ujrzymy piękne pejzaże, widoki, Pasmo Łysogórskie. Pierwsze wrażenie może sprawić, że zakochamy się w Górach Świętokrzyskich.

Zobaczcie galerię zdjęć poniżej.

Zabytkowe ruiny w Bodzentynie

Jesteśmy we Wzdole Rządowym, skręcamy w lewo w kierunku wsi Wzdół Kolonia, następnie Leśnej Starej Wsi. Docieramy do Bodzentyna. W tym mieście znajduje się między innymi ruiny zabytkowego pałacu biskupiego, który pozostaje w trakcie remontu. Stąd też obiekt można dziś obejrzeć tylko z zewnątrz.

Więcej o zabytkowych ruinach w Bodzentynie przeczytacie tutaj:

W Bodzentynie "zameldujemy się" przed godziną 13. Stąd mamy do wyboru trasy do Starachowic czy Kielc. Wybieramy tę drugą opcję, jadąc trasą wojewódzką numer 752.

Święta Katarzyna wita

Mijamy Podgórze, już tylko kilka kilometrów dzieli nas od miejscowości Święta Katarzyna. Możemy zatrzymać się tam, delektować górskim powietrzem, udać się do restauracji, położonych przy samej trasie. Auto zostawmy na nowym parkingu w Świętej Katarzynie.

W Świętej Katarzynie znajduje się klasztor Bernardynek, także tu zaczyna się szlak na Łysicę, najwyższy szczyt w Górach Świętokrzyskich (ma 614 metrów nad poziomem morza).

Zobacz poniżej galerię zdjęć najwyższych szczytów w Górach Świętokrzyskich.

Nowa Słupia. Dymarki oraz inne atrakcje

Jeśli chcemy zobaczyć więcej atrakcji, musimy tym razem odpuścić sobie wejście na szczyt Łysicy. Wsiadamy do auta i podążamy do Krajna. Obowiązkowymi punktami, gdzie warto zatrzymać się w czasie podróży będą:

  • Park rozrywki Sabat Krajno,
  • Taras widokowy na Góry Świętokrzyskie

Podążamy na południe do miejscowości Górno, tam włączamy się do ruchu na trasie krajowej numer 74 (odcinek Kielce - Łagów). Mijamy Bieliny, kierujemy się do Nowej Słupi. Zatrzymując się na parkingu w pobliżu Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego (tam odbywają się słynne Dymarki), możemy zjeść obiad w karczmie obok wejścia na teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego, są tam także inne punkty gastronomiczne.

Do wyboru mamy tam kilka miejsc, oprócz wspomnianego muzeum także Park Legend, który jest jedną z "najmłodszych atrakcji" nie tylko w Nowej Słupi, ale też w ogóle w Górach Świętokrzyskich.

Zachęcają do odwiedzin Nowej Słupi polecamy galerię zdjęć z Dymarek, które odbyły się tutaj w 2024 roku.

Święty Krzyż - symbol regionu

Mamy popołudnie, około godziny 15-16 możemy zdecydować się na wyprawę na Święty Krzyż. Z Nowej Słupi, drogą królewską, wędrujemy około dwa kilometry, docieramy na szczyt Łysej Góry, miejsce owiane legendami. Dziś jego wizytówką jest klasztor - sanktuarium, gdzie swoją posługę pełnią Ojcowie Oblaci. Tam również możemy zjeść posiłek, pomodlić się czy też podziwiać widoki z wieży klasztornej. Charakterystycznym obiektem w tym miejscu jest wieża radiowo-telewizyjna Kielce - Święty Krzyż.

Dokładna data założenia klasztoru na Świętym Krzyżu nie jest znana, choć najstarsze wzmianki o Benedyktynach w tym miejscu odnoszą się jeszcze do czasów panowania króla Bolesława Chrobrego, który - jak podaje kronikarz Jan Długosz - w 1006 roku sprowadził tu Benedyktynów z Monte Cassino. Współcześni historycy wskazują, że opactwo na Łysej Górze powstało na początku XII wieku za panowania króla Bolesława Krzywoustego.

Nie sposób, będąc na Świętym Krzyżu, nie odwiedzić tarasu widokowego na tak zwanych Gołoborzach. Stąd, z wysokości 595 metrów nad poziomem morza, można podziwiać pola, łąki, wsie i miasteczka, leżące u stóp słynnej Puszczy Jodłowej, o której pięknie pisał choćby słynny polski pisarz Stefan Żeromski.

Więcej o Świętym Krzyżu możecie przeczytać tutaj:

Galerię zdjęć ze Świętego Krzyża zobaczycie poniżej.

Jeśli Kielce, to obowiązkowo Kadzielnia!

Ze Świętego Krzyża, około godziny 17 schodzimy tą samą drogą (królewską) do Nowej Słupi, wsiadamy do auta i na zakończenie naszej podróży po ciekawych miejscach w Górach Świętokrzyskich możemy udać się do Kielc. Po niespełna godzinnej podróży przez Bieliny, Górno, Cedzynę, docieramy do stolicy województwa. Nie sposób zobaczyć tam wszystkich atrakcji, ale na pewno warto udać się w podróż do rezerwatu Kadzielnia, który znajduje się w pobliżu ulic Legionów, Gagarina, Pakosz i Krakowskiej.

To słynne miejsce, popularne zarówno wśród turystów jak i mieszkańców Kielc, którzy chętnie wybierają się tu na spacery, rowerowe przejażdżki. Ci chętni mocnych wrażeń korzystają z tyrolki, inną alternatywą jest zwiedzanie... jaskiń! Podziemna Trasa Turystyczna, udostępniona do zwiedzania, liczy 140 metrów. Wizytówką Kadzielni jest amfiteatr, na widowni którego może zasiąść ponad 5,5 tysiąca widzów. Koncertują tu gwiazdy różnej muzyki - od disco polo do rocka, to miejsce chętnie wybierają też grupy kabaretowe.

Więcej o Kadzielni w Kielcach przeczytacie tutaj:

Poniżej galeria zdjęć kieleckiej Kadzielni.

Pożegnalna kolacja na "Sienkiewce"

Miejscem, które w Kielcach trzeba zobaczyć, jest deptak na ulicy Sienkiewicza, zwana potocznie "Sienkiewką". Nawet, jeśli nie będziemy mieli już czasu (ani na tyle sił), aby przejść go w całości, warto zatrzymać się w jednej z restauracji, zamówić kolację i powspominać miejsca, które już wcześniej odwiedziliśmy. Góry Świętokrzyskie pożegnamy w stolicy regionu.

Jeśli chcecie zobaczyć i porównać, jak zmieniała się najsłynniejsza ulica w Kielcach na przełomie dziesięcioleci, koniecznie zobaczcie galerię zdjęć poniżej.

Jeden dzień to jednak... za mało!

Wniosek po przeczytaniu tego artykułu może być taki - w ciągu dnia zobaczymy wiele znanych miejsc w województwie świętokrzyskim, skosztujemy różnych atrakcji, "nacieszymy oko" widokami, ale jeśli chcemy odkrywać inne zakątki tego regionu, koniecznie musimy zaplanować przynajmniej dwie kolejne, podobne wyprawy.

Kusi nas bowiem jeszcze choćby Jura Park w Bałtowie, Szklany Dom w Ciekotach, Osada Średniowieczna i Zagroda Harmonia w Hucie Szklanej, Zamek Królewski w Chęcinach, piękne Ponidzie na południu regionu, Busko-Zdrój czy wreszcie leżący nad Wisłą, na południowym wschodzie województwa Sandomierz. Być może w trakcie takich eskapad odkryjemy jeszcze inne uroki ziemi świętokrzyskiej.

Świętokrzyskie. W Nowej Słupi powstanie Centrum Edukacyjne
Kielce Radio ESKA Google News
QUIZ. Góry Świętokrzyskie - miejsca, ludzie i legendy. Czy znasz je dobrze?
Pytanie 1 z 10
Czy węgierski królewicz, Święty Emeryk, przebywający przed wiekami w Górach Świętokrzyskich, poznał osobiście polskiego króla Bolesława Krzywoustego?