Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielce, nadanie nazwy Praw Kobiet jednemu z rond w mieście będzie wyraźnym sygnałem, że prawa kobiet są nienaruszalne.
- Spełnia się chyba marzenie moje i wielu aktywistek, które wielokrotnie wychodzą na kieleckie ulice w celu wsparcia wielu inicjatyw związanych z prawami człowieka. Wiem, że teraz jest szansa na to, że rondo Praw Kobiet powstanie. To swoisty znak czasów. Dlatego, że teraz udowadniamy, mam nadzieję, ze po raz ostatni, że Polki mają te same prawa co Polacy - mówi Małgorzata Marenin, znana w Kielcach działaczka.
Inicjatorzy nie wskazują, które dokładnie rondo w Kielcach miałoby nosić nazwę Praw Kobiet. Sugerują jedynie, że mogłoby to być jedno z nowych w ciągu ulicy Witosa.