- Napis „I love Kielce” ma 12 metrów długości i 2,2 m wysokości. Jak informuje Urząd Miasta, projekt powstał w ramach ubiegłorocznego Budżetu Obywatelskiego, którego pomysłodawcami i wnioskodawcami byli Młodzieżowa Rada Miasta i Sebastian Michalski zdobył 1294 głosy - informuje Urząd Miasta Kielce.
Serce oraz scyzoryk (w napisie zastąpił literę "L") pełnią funkcję siedzisk. Kiedy na nich usiądziemy, usłyszymy... muzykę!
- Swoje aranżacje utworów Stanisława Moniuszki udostępnił kielczanin, laureat nagrody Grammy Włodek Pawlik. Wybór muzyki nie był przypadkowy, w końcu napis i Kieleckie Centrum Kultury znajdują się przy placu Stanisława Moniuszki - informuje kielecki magistrat.
– Mam nadzieję, że to miejsce stanie się punktem spotkań młodych i starszych ludzi. Takim sercem, w którym wszyscy będą chcieli się umawiać. W końcu to kielczanie zdecydowali, że taki napis jest potrzebny – mówi dyrektor KCK Augustyna Nowacka, cytowana przez stronę Urzędu Miasta www.kielce.eu.
Blaszany napis "I love Kielce" świeci wieczorem i w nocy. Konstrukcja posiada oświetlenie LED. Realizacja projektu kosztowała 150 tysięcy złotych. Uroczyste otwarcie tego napisu odbędzie się w piątek 26 maja. Początek wydarzenia o godzinie 20.30. Recital z tej okazji da kielecka artystka Kasia Lisowska.
Polecany artykuł: