Robert Lewandowski, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski, od lat największa gwiazda naszego futbolu, obecnie napastnik FC Barcelony, w ostatnich tygodniach i miesiącach był krytykowany za brak skuteczności, zarówno w meczach "biało-czerwonych", jak i w barwach "Blaugrany". Wydaje się, że teraz Polak wreszcie odzyskał błysk i skuteczność! W środowym meczu Ligi Mistrzów z włoskim SSC Napoli (1:1) zdobył bramkę, wybrano go też najlepszym zawodnikiem spotkania.
Dorobek Roberta Lewandowskiego w sezonie 2023-24
W sezonie 2023-24 "Lewy" strzelił w lidze hiszpańskiej (La Liga) 12 goli. W Lidze Mistrzów w tym sezonie trzy razy trafił do siatki przeciwników. To stan na 21 lutego. Jeśli chodzi o mecze reprezentacji Polski, to w całym 2023 roku cztery razy trafił do siatki rywali - raz w meczu eliminacji do Mistrzostw Europy z Mołdawią (przegranym 2:3) i towarzyskim z Łotwą (2:0) i dwukrotnie w pojedynku z Wyspami Owczymi (2:0) w kwalifikacjach do Euro. Dorobek ten z pewnością nie zadowolił samego piłkarza, jak i kibiców.
"Lewy" w ogniu krytyki
Jeśli chodzi o reprezentację Polski, to na przełomie starego i nowego roku Lewandowski znalazł się w ogniu krytyki, nie mógł też znaleźć wspólnego języka z resztą drużyny, co niestety odbiło się zarówno na wynikach kadry jak i atmosferze wokół niej. W ostatnich wywiadach Lewandowski zaznaczał jednak, że dużo obiecuje sobie po współpracy z nowym selekcjonerem Michałem Probierzem. Czy w reprezentacji ujrzymy "nowego" Lewandowskiego? Okaże się już pod koniec marcu, w barażach do finałów Mistrzostw Europy.
Przełamał się w Barcelonie
Niestety, na brak skuteczności piłkarza narzekali w ostatnich miesiącach i tygodniach także kibice FC Barcelony. Jak podawały hiszpańskie media, w klubie oraz części zarządu Barcy pojawiło się niezadowolenie z jego dyspozycji. Pojawiły się nawet pytania o dalszą przyszłość polskiego napastnika w drużynie Blaugrany...
Lewandowski przełamał się wreszcie w ostatnich meczach ligowych. Najpierw w starciu z Deportivo Alaves na wyjeździe, gdzie Barca wygrała 3:1, uzyskał pierwszego gola. Czekał na niego prawie dwa miesiące! Do siatki trafił także w ostatnim, niedzielnym pojedynku z Grenadą (3:3) na Camp Nou. Zdobył trzecią bramkę dla swojego zespołu. Błysnął wreszcie w Lidze Mistrzów, w ostatnim meczu z włoskim Napoli (1:1), gdzie strzelił gola i został najlepszym zawodnikiem spotkania!
Jak padł gol w meczu z Napoli? Zobaczcie poniżej.
Sergi, legenda Barcelony, o Lewandowskim
Sergi Barjuan, niegdyś świetny lewy obrońca FC Barcelony (w pierwszym zespole tego klubu występował w latach 1993-2002), 56-krotny reprezentant Hiszpanii, w rozmowie z serwisem eska.pl mówi, że dyspozycja i skuteczność Roberta Lewandowskiego w dużej mierze zależą od taktyki katalońskiej drużyny, tego, czy jest ona optymalna do możliwości Polaka.
- Robert najlepiej czuje się jako ten środkowy napastnik, operujący w obrębie pola karnego rywala. Jeśli musi zbiegać w boczne strefy boiska, wychodzić zbyt daleko od pola karnego przeciwników, wtedy traci wiele swoich atutów, nie czuje się komfortowo - przyznaje Sergi Barjuan, dodając, że Lewandowski jest przyzwyczajony do gry pod presją i dużych oczekiwań.
Przyzwyczajony do presji
- Ta presja to jest coś zupełnie normalnego. Jeśli zawodnik, szczególnie takiego pokroju jak Robert, spisuje się słabiej, zawsze spotka go krytyka. To doświadczony piłkarz, prawdziwy profesjonalista w każdym calu, z dużymi oczekiwaniami musiał radzić sobie już grając w Niemczech. Jeśli występujesz w takich wielkich klubach jak Bayern Monachium czy FC Barcelona, spotykasz się z presją w każdym momencie i musisz być gotowy do walki o najwyższe cele - dodaje Sergi, który obecnie jest dyrektorem Akademii FC Barcelony, odpowiadającym za szkolenie młodzieży. Swego czasu był także tymczasowym trenerem pierwszego zespołu Barcy.
