Stadion byłego Ruchu Skarżysko

i

Autor: Piotr Stańczak Stadion byłego Ruchu Skarżysko to jedno z miejsc, które miasto chciałoby przejąć od kolei. Efektów tych rozmów wciąż jednak nie ma...

Z regionu

Skarżysko chce przejąć od PKP atrakcyjne działki. Co ze stadionem, ogródkami działkowymi i parkiem?

2024-10-11 11:33

- Jesteśmy zainteresowani przejęciem od kolei atrakcyjnych terenów w mieście - zapewnia prezydent Skarżyska-Kamiennej Arkadiusz Bogucki. Rozmowy z PKP nie są jednak łatwe, mieszkańcy nadal czekają na ich efekty.

Skarżysko-Kamienna, miasto na północy województwa świętokrzyskiego, liczące niespełna 50 tysięcy mieszkańców nie posiada typowego centrum. Jedni za takowy uważają okolice dworca kolejowego u zbiegu ulic Sokolej, Niepodległości i Tysiąclecia, inni bardziej skłaniają się ku rejonowi ulic Krasińskiego czy Sikorskiego (gdzie obecnie mieści się między innymi Urząd Miasta).

Miasto rozmawia z kolejarzami

W pierwszym z wymienionych miejsc znajdują się m.in. park (zobacz w galerii zdjęć poniżej), sąsiadujące z nim ogródki działkowe i przylegający do nich stadion byłego Kolejowego Klubu Sportowego Ruch. W przypadku tego pierwszego potrzebne są inwestycje w lepsze oświetlenie, nowe ławki, alejki ale także dbałość o drzewostan. Ten problem szerzej opisywaliśmy tutaj: Park w Skarżysku-Kamiennej w opłakanym stanie! Doczeka się modernizacji?

Mieszkańcy interweniują, zgłaszają pretensje do władz miasta, ale skarżyski samorząd - jak potwierdza prezydent Arkadiusz Bogucki w rozmowie z serwisem kielce.eska.pl - ma w tym temacie związane ręce. Właścicielem terenu, na którym znajduje się park (między większymi ulicami Tysiąclecia i Niepodległości), jest od lat PKP S.A. Jak się dowiedzieliśmy, władze Skarżyska toczą w tej sprawie rozmowy.

Stadion niszczeje...

Skarżysko-Kamienna potocznie nazywane jest "miastem kolejarzy", nieprzypadkowo zresztą, ponieważ powstało równocześnie z rozwojem kolei i nadal wielu mieszkańców pracuje w różnych spółkach PKP. Kolej jest właścicielem atrakcyjnych działek w mieście, wspomnianego parku, ogródków działkowych (między ulicami Niepodległości i Tysiąclecia) i stadionu, który znajduje się już przy ulicy Piłsudskiego 57.

W przypadku tego ostatniego, temat przyszłości obiektu wrócił przy okazji afery wokół zniszczonej płyty boiska po festynie dla pracowników Zakładów Metalowych Mesko. Dziś płyta jest wyłączona z użytku, piłkarze (drużyna Dzików oraz inne kluby i akademie szkolące młodzież) będą mogli z niej korzystać dopiero wiosną przyszłego roku. Mesko ma zająć się renowacją boiska, takie są ustalenia firmy z władzami miasta.

Zazdroszczą innym miastom

Stadion też należy do PKP, ale dzierżawi go Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w Skarżysku. Dopóki samorząd nie stanie się formalnie właścicielem, nie może modernizować ani przebudowywać sportowego obiektu. Ten z kolei jest w złym stanie, zaś skarżyscy piłkarze i kibice nadal z zazdrością patrzą na inne, mniejsze lub podobnej wielkości miasta, które odnowiły swoje stadiony.

Wydział do spraw współpracy z mediami w PKP S.A wysłał nam lakoniczną odpowiedź, potwierdzającą tylko, że kolej rozmawia z miastem o tych terenach. Jakie są efekty negocjacji, tego nie wiemy.

- W dalszej perspektywie, ze względu na atrakcyjność miejsc, skarżyski samorząd chciałby przejąć od kolejarzy zarówno park, jak i pobliskie ogródki działkowe oraz stadion dawnego Ruchu. Dziś proszę nie pytać mnie, kiedy to konkretnie nastąpi, bo sam nie jestem w stanie powiedzieć - mówi prezydent Arkadiusz Bogucki.

QUIZ. Miasto Skarżysko-Kamienna ma 100 lat. Czy znasz jego historię, co o nim wiesz?

Pytanie 1 z 10
Skąd wziął się drugi człon obecnej nazwy miasta, czyli "Kamienna"?