Festyn z okazji 100-lecia Zakładów Metalowych Mesko odbył się w sobotę 7 września na stadionie dawnego Ruchu przy ulicy Piłsudskiego 57 w Skarżysku-Kamiennej. Była to impreza zamknięta, wstęp mieli tylko pracownicy firmy, ich rodziny oraz inni zaproszeni goście. Przez kilka godzin bawiło się tam kilka tysięcy osób.
Murawa zdewastowana po festynie
Po imprezie wybuchła afera. Przedstawiciele Protoru Dzików Skarżysko-Kamiennej, piłkarskiej drużyny występującej na co dzień w świętokrzyskiej Klasie A, opublikowali w mediach społecznościowych film. Pokazali na nagraniu zniszczoną, zdewastowaną murawę boiska, na którym rozgrywają swoje ligowe mecze. O sprawie pisaliśmy szerzej tutaj: Afera po festynie Mesko w Skarżysku-Kamiennej! Murawa boiska jest zniszczona, piłkarze załamani
Piłkarze byli załamani stanem murawy boiska. To również po opublikowaniu tego nagrania rozpoczęły się rozmowy władz Skarżyska-Kamiennej z zarządem Mesko na temat płyty boiska.
Boisko nie nadaje się do gry
Przypomnijmy, stadion dawnego Kolejowego Klubu Sportowego Ruch znajduje się w centrum Skarżyska, od kilkunastu lat obiekt dzierżawi Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji. Stadion jest zaniedbany, coraz bardziej zniszczony, piłkarze Dzików we własnym zakresie i przy pomocy sponsorów wykonali na obiekcie pewne prace, ale potrzebna jest tam gruntowna modernizacja. Dziś ona wydaje się być bardziej odległym pytaniem, przede wszystkim pojawiają się pytania, co z murawą zniszczoną w czasie festynu Mesko?
Grzegorz Rykowski, dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji, przyznał w rozmowie z serwisem kielce.eska.pl, że płyta boiska nie nadaje się do gry i treningu.
- Podjęliśmy decyzję o wyłączeniu murawy z użytkowania do końca piłkarskiej rundy jesiennej, czyli połowy listopada tego roku. Zaznaczam, że chodzi o wyłączenie samego boiska, bowiem stadion oraz bieżnia są nadal dostępne (na tej drugiej w piątek 20 września odbędzie się Memoriał Krzysztofa Wolińskiego z udziałem przedszkolaków, dzieci i młodzieży szkolnej oraz zawodniczek i zawodników Olimpiad Specjalnych - przyp. PSta). Zobaczymy, jakie prace i działania serwisowe zostaną przeprowadzone w tym roku. Co będzie wiosną 2025? Trudno mi dziś powiedzieć - mówi Grzegorz Rykowski.
MCSiR podjął decyzję
Szef MCSiR dodaje, że piłkarze trenujący dotąd "na dawnym Ruchu", będą mogli korzystać w najbliższych tygodniach z bocznego boiska Granatu Skarżysko, znajdującego się kilka kilometrów dalej, w dzielnicy Rejów. Z murawy na byłym stadionie Ruchu tej pory korzystały między innymi także Młode Dziki, Piłkarska Akademia Skarżyska, Football Academy.
- Jeśli teraz na płytę boiska wpuścilibyśmy wszystkie dotąd trenujące i grające tutaj grupy, doszłoby do jeszcze większego zniszczenia murawy - zaznacza Rykowski.
Mesko ma naprawić płytę
Gdzie swoje mecze w Klasie A będą rozgrywały Dziki? - Dostałem zapewnienie od przedstawicieli drużyny, że jeśli nie będzie to kolidowało ze spotkaniami Granatu (w czwartej lidze - przyp. PSta), będą mogli rozgrywać swoje mecze na stadionie przy ulicy Słonecznej - mówi dyrektor MCSiR. Właśnie na tym obiekcie na Rejowie Dziki miały w minioną sobotę podjąć Politechnikę Kielce, ale ze względu na opady deszczu i stan tamtej murawy, mecz został przełożony na inny termin. Jeśli chodzi o miejsce następnych pojedynków - tu wszystko zależy od ustaleń między Dzikami oraz ich przeciwnikami, w porozumieniu ze Świętokrzyskim Związkiem Piłki Nożnej w Kielcach.
Czy Mesko pomoże w reaktywacji murawy na stadionie dawnego Ruchu? Izabela Szwagierek, rzecznik prasowy prezydenta Skarżyska Arkadiusza Boguckiego, przekazała serwisowi kielce.eska.pl, że Miasto zamierza podpisać z firmą porozumienie w tej sprawie. Na jego mocy Zakłady Metalowe mają naprawić płytę boiska, uszkodzoną w trakcie festynu i we własnym zakresie sfinansować te prace. Trwa ustalanie szczegółów dotyczących porozumienia