Początkowo artyści mieli tworzyć na podstawie innego tekstu, jednak nie otrzymali praw do wykorzystania go w Kielcach. - Zastanawialiśmy się co zrobić w takiej sytuacji. Mieliśmy trochę czasu na reakcję. Teraz to temat autorki tekstu Martyny Wawrzyniak. Robię wszystko, by stworzyć środowisko dla tej opowieści. Staram się nie interpretować, lecz rozumieć nad czym pracujemy – przyznaje reżyser spektaklu Remigiusz Brzyk.
Tekst przedstawiający feministyczny punkt widzenia częściowo napisała młoda artystka Martyna Wawrzyniak. Uzupełniły go wyznania kieleckich aktorek o tym, jak w różnych sytuacjach traktowana jest kobieta. Scenariusz był dopisywany na bieżąco, w trakcie pracy nad spektaklem. Autorka przyznała, że do stworzenia tego tekstu skłoniły ją dotychczasowe doświadczenia zawodowe. - Obserwowałam to, co się dzieje na tym „teatralnym rynku” i jak w spektaklach przedstawiane są kwestie związane z wątkami feministycznym. Chciałabym przedstawić swój głos w tej sprawie – powiedziała Martyna Wawrzyniak.
Jak powiedziała jedna z aktorek występujących w spektaklu Dagna Dywicka, „Schwarzcharakterki”, to spektakl o kobietach, z kobietami, dla kobiet i nie tylko. - Te kobiety na scenie to my. Nic nie jest wymyślone, specjalnie wykreowane. Wszystko z życia wzięte – dodaje Zuzanna Wierzbińska, aktorka Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Premiera nowego spektaklu kieleckiej sceny dramatycznej odbędzie się w najbliższą sobotę 22 lutego.