- Według mnie od samego początku kontrolowaliśmy ten mecz. Dość szybko zdobyliśmy gola, potem dołożyliśmy drugie trafienie i grało się dużo spokojniej. W przerwie mówiliśmy w szatni, że musimy dotrzymać ten wynik do końca - mówił zaraz po meczu pomocnik Korony Oskar Sewerzyński.
Gole dla gospodarzy strzelili Jacek Podgórski i Mario Zebić, a dla gości tuż przed końcowym gwizdkiem Hubert Szramka. - Szkoda straconej bramki, ale najważniejsze, że wygraliśmy i awansowaliśmy do kolejnej rundy - dodał Sewerzyński.
Losowanie par 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski odbędzie się w piątek. Natomiast mecze rozegrane zostaną w grudniu.