Sporna uchwała, przez którą Komisja Europejska wstrzymała m.in. naszemu regionowi wypłatę 16 mln euro z programu REACT EU, została uchylona przez przyjęcie stanowiska "W sprawie poszanowania wielowiekowej tradycji i kultury Rzeczypospolitej Polskiej oraz równouprawnienia i sprawiedliwego traktowania".
W tym stanowisku można przeczytać m.in., że sejmik ma "stać na straży praworządności i obowiązującego w Rzeczypospolitej Polskiej prawa oraz dobrych obyczajów, sprzeciwiając się przy tym wszystkim przejawom dyskryminacji ze względu na płeć, wiek, rasę, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne, religię, światopogląd lub orientację".
O to, aby nie uchylać uchwały, którą świętokrzyski sejmik przyjął ponad dwa lata temu, apelował poseł Solidarnej Polski Mariusz Gosek. W trakcie wystąpienia przekonywał, że nie spotkał się z dyskryminacją osób LGBT i dodał, że m.in. prześladowany jest natomiast Kościół Katolicki. – Jesteście pod szantażem Unii Europejskiej. Obawiam się, że to jest jeden z kolejnych kroków, który ma wymóc na Polsce stosowanie decyzji, co do których przekonana jest Komisja Europejska – mówił parlamentarzysta.
Jego słowa nie wpłynęła jedna na wynik głosowania. Ostatecznie za uchyleniem tzw. uchwały antyLGBT zagłosowało aż 25 radnych, a tylko trzech wstrzymało się od głosu.