Sztuka opowiada o tęsknocie, przemijaniu i pierwszej miłości. Inspirowana jest klasycznym filmowym melodramatem sprzed lat – "Wiosenna bujność traw" w reż. Elii Kazana. Tytuł został zaczerpnięty z wiersza Williama Wordswortha, w którym autor proponuje odnaleźć równowagę w drobnych radościach dnia codziennego w celu pogodzenia się z własnym losem i w blaknących, wraz z upływem czasu, barwach życia.
- Tak jak w życiu i miłości, o której jest ten spektakl, bywają lepsze chwile i gorsze. Jest to gra z filmem, taka luźna interpretacja, więc osoby, które przypomną sobie ten film, będą mogły uczestniczyć w tej grze, ale jest to też niezależny byt, który opowiada swoją historię – mówi Michał Siegoczyński, reżyser spektaklu.
Premiera już dziś o godz. 19. Link do bezpłatnej transmisji na żywo, prosto z kieleckiej sceny, zostanie udostępniony na fanpage'u oraz na stronie internetowej teatru.