- Najbardziej niezainteresowana pobieraniem nauk kościelnych jest młodzież licealna i innych szkół ponadpodstawowych, jest ich 6163 czyli około 45% wszystkich uczennic i uczniów. Od lat niezmiennie najwięcej nieuczęszczających jest w "Żeromskim" (I Liceum Ogólnokształcące - przyp. PSta) - prawie 70 %, w "Śniadku" (II L.O - przyp. PSta) - 38 %, w "Wybickim" (Zespół Szkół nr 2 - przyp. PSta) - 50 %, czy w "Mechaniku" (Zespół Szkół Mechanicznych - przyp. PSta) - 59 % i np. w "Norwidzie" (III L.O - przyp. PSta) - 59% - poinformował Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc na swoim profilu na Facebooku.
Obecnie naukę religii regulują przepisy ogólnopolskie natomiast kwestie uczęszczania lub nieuczęszczania pozostają oczywiście w decyzji rodziców i pełnoletniej młodzieży.
Religia i etyka w szkole. Co mówią przepisy?
Co w tej sprawie mówią przepisy prawa (obowiązujące od 27 września 2023 do 31 grudnia 2029)?
- Publiczne przedszkola i szkoły podstawowe organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadpodstawowe na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań - głosi artykuł 12 Systemu Oświaty.
Różne postulaty, także ze strony polityków, dotyczą organizacji lekcji religii na pierwszych lub ostatnich godzinach lekcyjnych. Wtedy uczeń, który nie jest zainteresowany uczęszczaniem na nie, przychodzi do szkoły godzinę później lub wychodzi z niej wcześniej. Na razie te kwestie nie zostały jeszcze uregulowane. W czasie trwających lekcji religii, uczniowie tacy muszą znajdować się pod opieką innego nauczyciela.
Religia albo etyka. Będą obowiązkowe?
Aktualnie uczeń nie ma obowiązku uczęszczać ani na lekcje religii ani etyki, zaś dyrektor szkoły nie ma prawa ich do tego zobowiązać. Jeżeli rodzic dziecka lub pełnoletni uczeń nie zgłoszą potrzeby uczęszczania na etykę, dyrektor nie ma też obowiązku organizowania takich zajęć.
Jak podaje serwis internetowy prawo.pl, na początku 2023 roku minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział, że odłożony zostanie jego projekt wprowadzenia obowiązku chodzenia na religię albo etykę (obecnie uczeń/uczennica może nie chodzić na żaden z tych przedmiotów).
– Etyka może być obligatoryjna i wybór między etyką a religią może być obligatoryjny. Można się zastanowić nad tym, czy jak ktoś wybierze religię, to będzie zwolniony z etyki. Nie można jednak zrobić odwrotnie. Nigdy religia nie może być obowiązkowa – wskazywał. Czy taki przepis dotyczący religii oraz etyki wejdzie w życie? Okaże się to zapewne w nowej kadencji parlamentu.