Aktualnie w izbie stołowej kończą się prace przy dolnym fryzie z portretami biskupów. Jak powiedziała nam Joanna Kaczmarczyk, wicedyrektor do spraw naukowych w Muzeum Narodowym w Kielcach, największym wyzwaniem było dotarcie do pierwotnych warstw zdobień. Warto wspomnieć, że podczas badań odkryto także oryginalne elementy wystroju, które dotychczas nie były widoczne.
- Na przykład na ścianie zachodniej, nad oknami, odkryliśmy ślady scen batalistycznych. Na podstawie zdjęć konserwatorskich udało się dotrzeć do tego wcześniejszego wizerunku i go odtworzyć – opowiadała nam Joanna Kaczmarczyk. - Na podstawie materiałów zebranych z rozmaitych źródeł udało się odtworzyć owocowo-kwiatowe girlandy, które znajdowały się nad każdym z portretów. Zostały one zrekonstruowane. Co ciekawe, analogiczne zdobienie znajduje się na powierzchniach belek stropu modrzewiowego, więc widać, że powstawało to w jednym czasie i tworzyło spójną całość – zauważyła wicedyrektorka.
Celem konserwatorów jest odtworzenie oryginalnego wystroju sali. Wicedyrektor Joanna Kaczmarczyk już teraz zapowiada, że całość będzie robiła spore wrażenie. Wyjątkowe wnętrze będzie dostępne dla zwiedzających w połowie 2021 roku.