Wyjątkowa prapremiera "Furiozy" w Kielcach. [ZDJĘCIA]

"Furioza" to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film, który pokazuje świat, o którym większość z nas nie ma pojęcia. Świat kibiców – ultrasów, chuliganów i kobiet, które są z nimi w związkach. Scenariusz filmu powstawał kilka lat i oparty jest na prawdziwych relacjach gangsterów, dziennikarzy i agentów Centralnego Biura Śledczego Policji

- To jest jeden z najlepszych filmów od 25 lat – przekonuje Szymon Bobrowski, jeden z głównych aktorów "Furiozy". – Reżyser Cyprian Olencki zbierał siły i myśli, analizował scenariusz i dobierał aktorów do tego filmu, robił castingi i pozwolił nam się do tego filmu bardzo dobrze przygotować. To nie jest tylko kino akcji, bo to jest też film o przyjaźni, miłości, braterstwie czy honorze. Wszyscy, którzy oczekują od takiego filmu dynamicznej akcji, dostaną ją – dodaje.

Z kolei sam reżyser "Furiozy" zaznacza, że jego produkcja to rasowe, gangsterskie kino. Takie miało być od samego początku.

- Staraliśmy się bardzo zrobić film do kina właśnie. Wydaje mi się, że w czasach popandemicznych, kiedy są różne portale i kanały filmowe, trzeba bardzo się postarać, żeby namówić ludzi, żeby w ogóle poszli do kina. Ma nadzieję, że nam się to udało. "Furioza" jest filmem dużym, szerokim, ze scenami walki, wielką miłością i świetnymi aktorami – mówił nam Cyprian Olencki podczas prapremiery w Kielcach.

Oficjalna premiera "Furiozy" planowana jest na 22 października.