Zawodniczki zagrały w tym starciu w osłabieniu, a także bez rytmu treningowego. Gospodynie zagrały bez nieobecnych Michaliny Pastuszki, Pauliny Piwowarczyk, Magdaleny Kędzior i Honoraty Czekali. W ostatniej chwili do drużyny dołączyły Agnieszka Mikocka i Agnieszka Młynarska-Papaj.
Najwięcej bramek zdobyły Wiktoria Gliwińska i Marta Rosińska - po osiem.
Następny mecz Suzuki Korona Handball rozegra w środę, 21 kwietnia, kiedy zmierzy się w Warszawie z bezpośrednim kandydatem do awansu do Superligi - AZS AWF Warszawa. Wcześniej kielczanki mogą rozegrać jeszcze sparing. W trakcie ustalania jest sparing Suzuki Korony Handball z SPR-em Olkusz.