Chodzi o uchwałę z 27 czerwca 2019 roku. Ta opiniowała pracę prezydenta za 2018 rok, w którym Wenta co prawda doszedł do władzy, ale dopiero pod koniec listopada. – Radni nie udzielili wotum zaufania za 18 dni pracy pana prezydenta. Zwróciłem wtedy uwagę, że ta decyzja nie miała żadnego racjonalnego uzasadnienia, a stanowiła tylko wyraz jakiejś chęci podjęcia działań partyjnych – zaznacza Sławomir Gierada, adwokat pełniący na co dzień funkcję doradcy prezydenta Wenty.
Jego słowa ma potwierdzać prokuratura. – Uznaliśmy, że stosownym będzie, żeby zajęła się tym Prokuratura Rejonowa w Kielcach. Odpowiedź dostaliśmy 21 sierpnia tego roku. Z treści wynikało, że sposób procedowania nad tą uchwałą był porażający. Pani prokurator uznała, że doszło do wydania tej uchwały z rażącym naruszeniem praw – dodaje.
Doradcy złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli ta zostanie uznana, radni stracą możliwość zorganizowania referendum w sprawie odwołania prezydenta.