W środę w Hali Legionów Industria Kielce pokonała SC Magdeburg 27:26 (14:13) w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. O awansie do Final Four rozgrywek zdecyduje rewanżowy pojedynek w Niemczech, który odbędzie się w środę 1 maja (początek o godzinie 20.45).
Fatalny upadek Olejniczaka
Kielczanie w Magdeburgu będą musieli poradzić sobie bez rozgrywającego Michała Olejniczaka, który w środę doznał groźnej kontuzji! Po zderzeniu z przeciwnikiem, Felixem Claarem, nasz zawodnik upadł na parkiet, ale wcześniej jego lewa noga wygięła się w nienaturalną stronę. Olejniczak nie był już w stanie kontynuować gry. Służby medyczne na noszach zniosły go z boiska. Michał dostał wsparcie od kolegów, sztabu szkoleniowego i ponad czterech tysięcy kibiców w Hali Legionów.
Najbardziej łaskawy scenariusz...
Jaki jest stan zdrowia kieleckiego szczypiornisty?
- W czwartek przeszedł szczegółowe badania lekarskie. Wykazały one złamanie podchrzęsnte przedniej części kłykcia przyśrodkowego piszczeli oraz stłuczenie kłykcia przyśrodkowego kości udowej. To najbardziej łaskawy scenariusz, który mogliśmy przewidzieć. Udało się uchronić więzadło przed zerwaniem - mówi Tomasz Mgłosiek, fizjoterapeuta Industrii Kielce, cytowany przez klubową stronę internetową.
Choć kontuzja nie okazała się tak poważna, na jaką pierwotnie wyglądała, to jednak wykluczyła Olejniczaka z gry. Będzie musiał pauzować minimum sześć tygodni.
W sobotę 27 kwietnia Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z Chrobrym Głogów w półfinale Orlen Superligi (początek meczu o godzinie 15), pierwsze spotkanie podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali na wyjeździe 30:22. W środę 1 maja czeka ich wspomniany pojedynek w Magdeburgu.
Czytaj również:
Zobacz poniżej galerię zdjęć kibiców podczas meczu Industria Kielce - SC Magdeburg w Hali Legionów.
