Trener Vive Kielce ma problem. Igor Karacić wciąż zmaga się z kontuzją mięśnia przywodziciela i nie będzie mógł zagrać w najbliższym meczu Ligi Mistrzów z francuskim Montpellier. Chorwacki zawodnik nabawił się tego urazu jeszcze podczas niedawnych mistrzostw Europy.
– Igor musi pauzować przez trzy tygodnie od ostatniego meczu na mistrzostwach. Zrobimy wszystko, aby był w składzie na kolejne spotkanie z Porto, ale jeśli będzie istniało jakiekolwiek ryzyko, to nie będzie grał – mówi Talant Dujszebajew, trener drużyny.
To jednak nie jedyna bolączka kieleckiego klubu przed potyczką z Montpellier. Z czasem walczy także Angel Fernandez Perez. – Dostał na treningu mocne uderzenie w plecy i co prawda próbował trenować w poniedziałek, ale cały czas doskwiera mu ból – dodaje szkoleniowiec. W podobnej sytuacji jest Krzysztof Lijewski.
Za to do gry wrócił Alex Dujszebajew, który zmagał się z urazem palców u rąk. Zawodnik pojawił się na parkiecie w meczu z Orlen Wisłą Płock.
Przypomnijmy, że mecz między Montpellier, a mistrzami Polski odbędzie się w sobotę o godzinie 17.15.
Polecany artykuł: