Industria Kielce - Energa Wybrzeże Gdańsk 34:30 (15:14)
Industria Kielce: Wałach, Wolff - Olejniczak 1, Wiaderny 2, Sićko 5, A. Dujshebaev 5, Tournat 2, D. Dujszebejew 1, Thrastarson 4, Surgiel (czerwona kartka), Paczkowski 2, Gębala 1, Karalek 9, Nahi 2. Trener Tałant Dujszebajew.
Energa Wybrzeże Gdańsk: Poźniak, Bedoui - Milikowski, Powarzański 4, Pieczonka 5, Peret, Stępień 1, Siekierka 2, Milicevic, Jachlewski 12, Papaj 1, Zmavc (czerwona kartka), Będzikowski 2, Domagała 1, Papina, Niedzielenko 2. Trener Patryk Rombel.
W sobotę 9 grudnia na trybunach kieleckiej Hali Legionów panowała prawdziwie mikołajkowa atmosfera. Dużo atrakcji czekało szczególnie najmłodszych kibiców. Mogli oni korzystać między innymi z dużego dmuchańca, ustawionego za jedną z bramek. W holu obiektu odbyły się targi Iskra Business, na których swoje produkty prezentowali sponsorzy i partnerzy klubu. Także oni zapewnili kibicom wiele niespodzianek.
Jachlewski znów w Kielcach i... dał się we znaki!
Na boisku już takiej sielanki nie było, bowiem przyjezdni z Gdańska postawili kielczanom trudne warunki, w wielu momentach tocząc z nimi równorzędną walkę. Do przerwy wprawdzie prowadził zespół Tałanta Dujszebajewa, ale różnicą tylko jednego gola (15:14). Po zmianie stron gdańszczanie także nie zamierzali łatwo sprzedać skóry, pomimo tego, że Industria już wyraźniej im odskoczyła. Wybrzeże zniwelowało jednak 10-bramkową stratę do czterech goli różnicy na swoją niekorzyść.
W ekipie gości pierwsze skrzypce grał doświadczony Mateusz Jachlewski, były, długoletni zawodnik kieleckiej drużyny i eks-reprezentant Polski. Gdański zespół prowadzi natomiast Patryk Rombel, do niedawna jeszcze selekcjoner reprezentacji naszego kraju.
Wałach MVP meczu w Kielcach
Najskuteczniejszy w kieleckiej ekipie był Białorusin Arciom Karalek, który dziewięć razy trafił do siatki. MVP meczu wybrano natomiast bramkarza Industrii Miłosza Wałacha.
- Nie byliśmy dziś w najlepszej dyspozycji, choć dwadzieścia minut drugiej połowy wyglądało w naszym wykonaniu naprawdę dobrze. Potem zabrakło koncentracji i skuteczności, nie jesteśmy do końca zadowoleni z tego meczu - podsumował spotkanie Wałach.
Lijewski: zmarnowaliśmy ciężką pracę
- Niedosyt po tym meczu na pewno nam pozostał, szczególnie po ostatnich sześciu minutach. W 54 minucie prowadziliśmy różnicą dziesięciu bramek, ten wynik był naprawdę fajny, ale potem przestaliśmy grać i to nas naprawdę zabolało. Chłopaki zmarnowali tę ciężką pracę, którą wykonali szczególnie na początku drugiej połowy. Zniwelowaliśmy przewagę na własne życzenie, popełniając proste błędy, choć przed meczem trener uczulał zespół, że Wybrzeże, mimo słabej pozycji w tabeli (przedostatnie miejsce - przyp. PSta), jest naprawdę dobrą ekipą. Pod wodzą Patryka Rombla czują się coraz lepiej, pokazali, że nie przyjechali do Kielc po to, aby tylko "zbijać sobie piątki" z rywalem - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.
W kolejnych spotkaniach Orlen Superligi kielczanie zagrają z:
- Energą MKS Kalisz na wyjeździe (w środę 13 grudnia, początek meczu o godzinie 20.00)
- Górnikiem Zabrze u siebie (w niedzielę 17 grudnia, o 15.00 w Hali Legionów)
- Orlenem Wisłą Płock u siebie (w środę 20 grudnia, o 20.30 w Hali Legionów)
i
