Wideo i galeria zdjęć

Pożar DPS-u w Kielcach. Strach pensjonariuszy i dramatyczna akcja ratunkowa! Policjant trafił do szpitala

2024-05-15 8:13

W piątek 10 maja wybuchł pożar w Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach. Świętokrzyska policja udostępniła film z dramatycznej akcji ratunkowej. Zobaczcie poniżej jak przebiegała.

Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie. Z ustaleń śledczych wynika, że najpierw płonęła altana obok budynku, zaś później ogień pojawił się także wewnątrz ośrodka! W środku znajdowało się wtedy ponad czterdzieści osób. Na miejscu pojawiły się służby, z ogniem walczyli strażacy, ale konieczna była także ewakuacja pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej oraz jego pracowników.

Naszą piątkową relację ze zdarzenia znajdziecie tutaj: Pożar DPS-u w Kielcach! Ewakuowano kilkadziesiąt osób. Nowe zdjęcia [AKTUALIZACJA]

Policjant w szpitalu

- Patrole kieleckiego oddziału prewencji ruszyły do akcji. Na miejscu okazało się, że piętrowy budynek jest mocno zadymiony, wejście klatką schodową nie było możliwe. Na zewnątrz przebywały osoby ewakuowane wcześniej przez sąsiadów, wśród których był także policjant komendy miejskiej – po akcji sam trafił do szpitala z objawami zatrucia dymem - relacjonował młodszy aspirant Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Policjanci dowiedzieli się, że na wyższych kondygnacjach przebywają jeszcze pensjonariusze. Trzeba było działać, liczyła się każda sekunda! Funkcjonariusze wspięli się najpierw po ogrodzeniu, potem po panelach fotowoltaicznych, stamtąd na balkon pierwszego piętra. Na kolejne kondygnacje weszli po drabinach.

Wynosili pensjonariuszy na rękach

- Policjanci przeszukiwali pomieszczenia na piętrach budynku, w poszczególnych pomieszczeniach odnajdowali pensjonariuszy. Wielu z nich miało problemy z samodzielnym poruszaniem się. Droga ewakuacji mogła być tylko jedna – okna i drzwi balkonowe. Policjanci wyprowadzali i wynosili na rękach pensjonariuszy na balkony, tam funkcjonariusze straży pożarnej przejmowali czynności i sprowadzali osoby w bezpieczne miejsce. Ewakuacja nie była łatwa, stan zdrowia wielu z pensjonariuszy wymagał szczególnej ostrożności - wspomina młodszy aspirant Maciej Ślusarczyk.

Na wideo możemy zobaczyć, jak policjanci biegną najpierw do ogrodzenia, potem wspinają się po panelach fotowoltaicznych na balkon jednego z pięter. Pensjonariusze, którzy mają problemy z poruszaniem się, byli zszokowani. - O Jezu, o Jezu! - krzyczała jedna z kobiet, którą policjant musiał wynieść na zewnątrz.

- Spokojnie, spokojnie - mówił interweniujący funkcjonariusz. Później widzimy ratowników przeszukujących kolejne pomieszczenia ośrodka i wynoszących następnych jego mieszkańców.

Ewakuacja przebiegła pomyślnie. Do szpitali trafiły 24 osoby. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Jak przebiegała akcja ratunkowa i ewakuacja pensjonariuszy? To możecie zobaczyć na wideo poniżej.

Świętokrzyskie. Dramatyczna akcja ratunkowa w czasie pożaru DPS w Kielcach

Sprawne działanie służb

Jak wspomnieliśmy powyżej, jedną z osób, które pomagały w ewakuacji pensjonariuszy, był policjant z Komendy Miejskiej w Kielcach, wtedy po służbie. Z objawami podtrucia trafił do szpitala, ale nie zagrażały one jego zdrowiu i życiu.

- W przypadku tej akcji, ale każdej podobnej czas odgrywa kluczową rolę, funkcjonariusze zdawali sobie z tego sprawę. Wiedzieli, że muszą działać sprawnie. Szkoda, że akurat nastąpiło to w takich okolicznościach, ale była możliwość przećwiczyć współpracę wszystkich służb ratujących życie ludzkie - pogotowia, straży pożarnej i policji - dodaje młodszy aspirant Maciej Ślusarczyk.

Czytaj również: