Korona Kielce podejmowała na Exbud Arenie beniaminka PKO BP Ekstraklasy, Lechię Gdańsk. W tym starciu to kielczanie uchodzili za faworytów. Klub z Pomorza ma swoje problemy organizacyjno-finansowe, a dodatkowo zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Zdeterminowany rywal pokrzyżował jednak gospodarzom plany. Komplet punktów dla Żółto-czerwonych pozwoliłby na zdecydowanie głębszy oddech i zbliżenie się do środka tabeli. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie.
Poniżej prezentujemy zapis relacji na żywo prosto z Exbud Areny w Kielcach.
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0:0 (0:0)
Korona: Dziekoński - Zator, Trojak, Resta, Pięczek, Matuszewski - Hofmeister, Remacle (83' Strzeboński), Długosz (62' Błanik) - Fornalczyk (75' Nuno), Szykawka (83' Dalmau)
Lechia: Sarnawski - Piła, Pllana, Olsson, Kałahur - Wójtowicz, Kapić, Neugebauer (78' D'Arrigo), Tsarenko (87' Wendt, Chłań - Wjunnyk (72' Sezonienko)
Żółte kartki: Trojak, Remacle - Kapić, Viunnyk, Sezonienko, Kałahur
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
1. min. Spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego, z okazji zbliżającego się Dnia Niepodległości.
4. min. Gospodarze jako pierwsi próbowali zaatakować. Strzał Szykawki został jednak zablokowany. Chwilę wcześniej indywidualna próba Mariusza Fornalczyka, ale skrzydłowy Korony przegrał walkę fizyczną.
7. min. Korona nadal szukała swoich okazji. Niezłe dośrodkowanie Zatora zakończyło się niecelnym strzałem Martina Remacle
10. min. Pierwszy raz zaatakowała Lechia, ale na szczęście, skończyło się tylko na rzucie rożnym.
12. min. Korona przez dłuższy fragment miała trudność, by wyjść z własnego pola karnego. Lechia przycisnęła.
17. min. Mariusz Fornalczyk był faulowany tuż przed polem karnym.
19. min. Strzał z rzutu wolnego został sparowany przez bramkarza, a dobitka Trojaka poszybowała wysoko na trybuny.
20. min. Obie drużyny notowały wiele strat w środkowej strefie boiska.
24. min. Zagroziła Korona w polu karnym Lechii, ale sędzia Kwiatkowski dopatrzył się faulu Martina Remacle.
28. min. Sprytnie przyjął sobie piłkę Bohdan Viunnyk, ale uprzedził go Dziekoński.
30. min. Urwał się lewą stroną Fornalczyk i wyłożył piłkę Martinowi Remacle. Strzał Belga został jednak zablokowany.
35. min. Korona miała problem z przetransportowaniem piłki w pole karne Lechii. Wszystko wyglądało dobrze do decydującego momentu.
43. min. Kolejne groźne wejście w pole karne Fornalczyka, ale defensorzy Lechii wybili piłkę na rzut rożny.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Kibicom niespecjalnie podobało się spotkanie w chłodne, sobotnie południe. Fani gwizdami reagowali w trakcie meczu, a także po ostatnim gwizdku w pierwszej połowie.
46. min. Druga połowa rozpoczęła się bez zmian w składach obu drużyn.
47. min. Tomasz Wójtowicz jako pierwszy próbował strzelić gola, ale uczynił to bardzo źle. Piłka po jego strzale poszybowała nad poprzeczką.
48. min. Mariusz Fornalczyk znów aktywny na lewym skrzydle, dorzucił piłkę do Dominicka Zatora, ale reprezentant Kanady został uprzedzony przez defensora Lechii.
49. Pau Resta był kompletnie niepilnowany przy dośrodkowaniu z rzutu różnego, ale piłka po jego strzale głową minęła bramkę Lechii. To powinien być gol.
52. min. Kolejne zamieszanie w polu karnym po stałym fragmencie gry. Dwukrotnie próbował Pau Resta i raz Dominick Zator. Każda z prób umieszczenia piłki w bramce kończyła się niepowodzeniem. Coraz bliżej objęcia prowadzenia byli zawodnicy Korony.
53. min. Ostre wejście Wójtowicza w nogi Pięczka, ale sędzia Kwiatkowski nie pokazał nawet żółtej kartki.
55. min. Zdenerwowany kolejną decyzją arbitra Miłosz Trojak odkopnął piłkę i został ukarany żółtą kartką.
59. min. Dośrodkowanie aktywnego w tym spotkaniu Zatora, ale źle zachował się Wiktor Długosz.
60. min. Dziekoński musiał wybić piłkę na aut, ponieważ naciskał już na niego zawodnik Lechii.
62. min. Bohater ostatniego starcia z GKS-em Katowice, Dawid Błanik, pojawił się na boisku w miejsce Wiktora Długosza.
66. min. Bardzo groźna i szybka kontra Lechii skończyła się minimalnie niecelnym uderzeniem.
70. min. Przepychanki w polu karnym obu zespołów. Zrobiło się gorąco. Sędzia ukarał żółtymi kartkami Martina Remacle oraz Bohdana Viunnyka.
75. min. Niezły strzała Martina Remacle sparowany przez bramkarza na rzut rożny.
78. min. Korona w przeciągu kilkunastu sekund pięciokrotnie traciła piłkę w banalny sposób. Kibice wyrażali swoje niezadowolenie poprzez głośne gwizdy.
88. min. Znów było blisko po stałym fragmencie gry. Ratowali się jednak goście.
90. min. Dalmau oddał mocny strzał, ale w sam środek bramki.
90+3. min. Ostatnią akcją meczu był rzut rożny dla Korony, ale ten również nie przyniósł tego upragnionego gola. Korona bezbramkowo zremisowała z Lechią.
Polecany artykuł: