Rosyjskie drony nad Polską. Świętokrzyskie służby w gotowości, ruszyły ćwiczenia "Gołoborze 2025"

- Służby Rosji i Białorusi rozpowszechniają w mediach społecznościowych dezinformacje na temat ataku dronowego na Polskę - przekazał w środę wicepremier minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, że atak był zaplanowany i przeprowadzony przez Rosję, a Ukraina nie wciąga Polski do wojny. (Źródło PAP). 

W województwie świętokrzyskim rozpoczęły się w środę ćwiczenia „Gołoborze 2025” – wcześniej zaplanowane manewry z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności. Rzeczniczka wojewody Angelina Kosiek podkreśliła, że ćwiczenia nie są reakcją na wydarzenia ostatnich dni, choć przypadkowo zbiegły się z zaostrzeniem sytuacji na wschodzie kraju. (Źródło PAP). 

Więcej: 

• Rosyjskie drony nad Polską. Świętokrzyskie służby w gotowości, ruszyły ćwiczenia "Gołoborze 2025"

- STOP DEZINFORMACJI! W sprawdzaniu informacji kieruj się wyłącznie komunikatami wojska i służb państwa - apeluje MSWiA na swojej stronie na Facebooku.

- Obserwujemy sytuację, śledzimy informacje w mediach. Dzięki Bogu na terenie gminy Fałków nic złego się nie wydarzyło. Odgórnych wytycznych co do dalszych działań w tym momencie nie mamy. Wśród naszych mieszkańców widać jednak pewien niepokój, w naszym urzędzie też słychać rozmowy o zdarzeniu w Mniszkowie - powiedział w rozmowie z serwisem kielce.eska.pl Wojciech Domański, inspektor do spraw drogownictwa, obrony cywilnej i spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w Urzędzie Gminy Fałków. 

Więcej: 

• "Ciężko skupić się na pracy". W świętokrzyskich gminach duże poruszenie po wykryciu drona niedaleko Opoczna!

Rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka poinformowała, że po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej, według stanu na godzinę 11 służby odnalazły szczątki siedmiu dronów oraz szczątki pocisku niewiadomego pochodzenia.

Poinformowała, że szczątki dronów odnaleziono w miejscowościach województwa lubelskiego: Cześniki, Czosnówka, Wyryki (dron oraz uszkodzony budynek), Krzywowierzba Kolonia, Wohyń, w Mniszkowie w łódzkim i Olesnie w warmińsko-mazurskim. Natomiast szczątki pocisku odnaleziono w miejscowości Wyhalew.

Sztab Generalny Wojska Polskiego podkreśla, że fragmenty zestrzelonych obiektów mogą nadal stanowić zagrożenie. Z tego powodu muszą zostać dokładnie sprawdzone i zabezpieczone przez wyspecjalizowane jednostki. Do każdego takiego znaleziska zostaną skierowane patrole saperskie, które profesjonalnie ocenią ryzyko i zneutralizują ewentualne niebezpieczeństwo. Samodzielne manipulowanie przy szczątkach może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków!

Obecność drona w sąsiednim powiecie opoczyńskim wywołała poruszenie w sąsiedniej gminie Gowarczów, położonej już w północno-zachodniej części województwa świętokrzyskim. - Od rana ciężko skupić się na normalnej pracy, wszyscy o tym mówią - zaznacza Barbara Panek, wiceburmistrz Miasta i Gminy Gowarczów. Jak przekazała serwisowi kielce.eska.pl, jej przełożona, burmistrz Joanna Dołowska przebywa na spotkaniu, które dotyczy między innymi zaistniałej sytuacji i zarządzania kryzysowego. Więcej szczegółów na razie nie znamy. 

Mamy komunikat Starostwa Powiatowego w Opocznie, to rejon województwa łódzkiego, graniczący bezpośrednio z powiatem koneckim w świętokrzyskim:

W związku z zaistniałą sytuacją, że jeden z obiektów został znaleziony na terenie Powiatu Opoczyńskiego, w Gminie Mniszków, Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, na czele ze Starostą Opoczyńskim Marcin Baranowski rozpoczął czynności we współpracy ze sztabem kryzysowym Gmina Mniszków w zakresie rozpoznania sytuacji i ewentualnych zagrożeń w terenie. Jak poinformowały służby, na chwilę obecną nie ma zagrożenia. Zaleca się zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów. 

- Po raz pierwszy w czasie tej wojny (drony nadleciały) nie znad Ukrainy, jako efekt błędów, dezorientacji dronów, czy małych rosyjskich prowokacji na minimalną skalę. Po raz pierwszy spora część tych dronów nadleciała nad Polskę bezpośrednio z Białorusi - zaznaczył szef rządu.

Jak dodał Donald Tusk, liczba 19 odnotowanych i precyzyjnie namierzonych przekroczeń i naruszeń przestrzeni powietrznej Polski nie jest ostateczna - szef sztabu generalnego chce przekazywać opinii publicznej tylko dane potwierdzone. Źródło: PAP. 

- Łącznie służby odnotowały 19 przekroczeń przestrzeni powietrznej Polski - poinformował w środę premier rządu Donald Tusk podczas wystąpienia w Sejmie.

Jest alert gotowości Wojsk Obrony Terytorialnej. Żołnierze z 10. Świętokrzyskiej Brygady WOT mogą otrzymać wezwanie do natychmiastowego wstawiennictwa do 10 najbliższych godzin! Krótszy czas - do 6 godzin - dostali terytorialsi z Podlasia, Mazowsza, Lubelszczyzny oraz Podkarpacia. 

- Przed chwilą zakończyłem kolejne rozmowy i konsultacje z sojusznikami. Poinformowałem ministrów obrony E5, czyli tzw. Wielkiej Piątki - Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch - oraz nowego premiera Francji. Jestem w kontakcie z ministrami obrony Finlandii, Szwecji, Łotwy, Litwy - wszystkich naszych sojuszników. Oczywiście na bieżąco jesteśmy w kontakcie z Sojuszem Północnoatlantyckim, całą strukturą NATO - zaznaczył wicepremier Kosiniak-Kamysz na porannej konferencji prasowej. 

Polski resort obrony dziękuje za wsparcie Dowództwu Sojuszniczych Sił Powietrznych (ang. Allied Air Command AIRCOM) oraz Królewskim Holenderskim Siłom Powietrznym, których myśliwce F-35 pomagały dzisiejszej nocy zapewnić bezpieczeństwo na polskim niebie.

Uwaga! Mamy komunikat Rządowego Centrum Bezpieczeństwa: 

W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granicę RP decyzją dyrektora RCB do użytkowników sieci telefonii komórkowych na terenie województw:
▪ mazowieckiego,
▪ łódzkiego,
▪ świętokrzyskiego,
▪ małopolskiego
wysłano wiadomość SMS o treści:
"Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Nie zbliżaj się do nich.”

Służby proszą, aby każde sygnały zgłaszać pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji. Dzięki temu służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren.

- Obecnie operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się. Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków obiektów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną - komunikuje dalej MON.

- Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, które naruszyły przestrzeń powietrzną. Wobec tych, które mogły stanowić zagrożenie, Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzję o ich neutralizacji. Drony, które mogły stanowić zagrożenie zostały zestrzelone. Trwają działania związane z poszukiwaniem i wskazaniem miejsc możliwego upadku elementów obiektów - poinformował wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

- W wyniku dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron. Był to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Najbardziej zagrożonymi rejonami były województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej.