Spis treści
Świętokrzyskie "grzybowe zagłębia"
Gdzie warto wybrać się na grzyby w województwie świętokrzyskim? Opcji jest dużo, bo praktycznie w każdym rejonie możemy odkryć "grzybowe zagłębia". Wiele znajdziemy tylko w promieniu 30 kilometrów od stolicy regionu - Kielc.
Oto mniej lub bardziej popularne miejsca:
- Pogranicze kieleckich Piasków i gminy Zagnańsk. W sezonie teren w pobliżu Aresztu Śledczego odwiedza wielu grzybiarzy. Na miejsce można w miarę szybko dojechać na przykład pociągiem ze stacji Kielce Główne do przystanku Kielce Piaski i potem już udać się na szlak pieszo. Można także skorzystać z autobusów komunikacji miejskiej - linii numer 4 lub 33.
- Grzybów. Tę lokalizację podsuwa nam sama nazwa wsi, sąsiadującej ze Stąporkowem. Chcąc dostać się do niej, jedziemy ze stolicy gminy trasą krajową numer 41 w kierunku Koziej Woli. Leśne połacie należą do nas!
- Czarniecka Góra. Ta wieś przyciąga turystów, kuracjuszy i entuzjastów grzybobrania. Działa tam Świętokrzyskie Centrum Rehabilitacji, posiada między innymi pływalnię. Miejsce to odwiedzają kuracjusze. Jest tutaj zalew, kolejny mieści się w pobliskim Janowie. Przeważają tam lasy sosnowe, jest cisza, spokój, można odpocząć, zregenerować siły.
- Krasna, Gustawów. Obie wsie leżą na południe od Stąporkowa. Udając się na grzyby w te rejony gminy, warto odwiedzić zalew w Krasnej, odpocząć i delektować się świeżym powietrzem.
- Luta, Bień. Wsie położone są blisko granicy z powiatami skarżyskim oraz kieleckim. W pobliżu są też takie miejscowości jak Kucębów, Szałas, Długojów czy Zaborowice. Jeśli "grzyby obrodzą", ci, którzy odwiedzają te miejsca, wywożą i wynoszą zwykle pełne wiadra (a nawet małe wanny) okazów.
- Stary Janów, Wąsosz. Miejscowości ukryte w środku lasu, leżące już między Stąporkowem a Końskimi, na rzeką Czarną. Można tam dojechać autem, ale dla niezmotoryzowanych to również nie powinno stanowić problemu. Na miejsce można dotrzeć choćby pociągami Regio kursującymi na trasie Skarżysko-Kamienna - Łódź Fabryczna. Inna alternatywa to bus relacji Końskie - Stąporków przez Wąsosz. Turystyczną atrakcją okolic niewątpliwie jest wspomniany wyżej zalew Janów.
- Tumlin. Miejscowość znajduje się koło Kielc, w gminie Zagnańsk, w pobliżu Miedzianej Góry. Aby znaleźć grzyby, wystarczy udać się do lasu w pobliżu stacji kolejowej. Pociągiem łatwo tam dotrzeć zarówno od strony Kielc jak i Skarżyska-Kamiennej. W ogóle warto odwiedzić też lasy w pobliskim Zagnańsku.
- Długojów. Mała wieś w gminie Zagnańsk, położona nieopodal Samsonowa, w sercu Puszczy Świętokrzyskiej. Dobra lokalizacja zwłaszcza dla kieleckich grzybiarzy, ale nie tylko.
- Kołomań, Umer. Malownicze tereny, także w gminie Zagnańsk. Już po grzybobraniu można odpocząć nad popularnym zalewem lub zwiedzić ruiny Huty Józef w pobliskim Samsonowie.
- Mniów, Góra Kamieniec. Kolejne miejsce w powiecie kieleckim, gdzie powinniśmy znaleźć dorodne okazy. Możemy je także nazwać "nieoczywistą atrakcję turystyczną".
- Podzamcze Piekoszowskie i Micigózd. Miejscowości w gminie Piekoszów w powiecie kieleckim, położone kilkanaście kilometrów na zachód od stolicy województwa świętokrzyskiego. Można tam znaleźć różne rodzaje grzybów.
- Okolice leśnictw Rejów i Kruk. To pogranicze Skarżyska-Kamiennej i Suchedniowa - najłatwiej dotrzeć tam, zjeżdżając z trasy S7 w ulicę Kilińskiego w Skarżysku-Kamiennej.
- Bolmin i Milechowy. Miejscowości w gminie Chęciny w powiecie kieleckim. Grzybobranie w tym rejonie można połączyć np. ze wspinaczką na górę Miedziankę i zwiedzaniem okolic Wiernej Rzeki. Te rejony obfitują w kanie, choć trzeba uważać, bo jest ona podobna do... trującego muchomora.
- Mosty. Miejscowość w gminie Chęciny, położona nieopodal Tokarni oraz Korzecka. W tamtym rejonie znajduje się też stadnina koni, więc można połączyć grzybobranie choćby z taką formą aktywności.
Gdzie można zbierać grzyby, gdzie jest to zakazane?
W tym roku w Świętokrzyskiem powstał nowy rezerwat - Bliżyńskie Lasy Naturalne. Ma niespełna trzy tysiące hektarów powierzchni, większym rezerwatem w kraju jest tylko Białowieża. Czy można tam zbierać grzyby? Tak, ponieważ jest to rezerwat otwarty, w którym pogodzono ochronę przyrody z pełnym udostępnieniem tego obszaru. Dopuszczono także ruch rowerowy a nawet konny po szlakach i drogach.
Zabronione jest natomiast zbieranie grzybów na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. W jego pobliżu, np. w Wilkowie, Świętej Katarzynie czy Psarach znajdziemy natomiast miejsca obfitujące w owoce runa leśnego.
Czytaj również:
