Świętokrzyscy policjanci jak zawsze w wielkanocny weekend mieli sporo pracy. Wiele osób wyjeżdżało do swoich bliskich już w piątek wieczorem, a największy ruch panował w poniedziałek, gdy większość kierowców wracała do domów. Na szczęście doszło tylko do kilku wypadków, w których nie było ofiar śmiertelnych.
- Mieliśmy siedem wypadków, w których rannych zostało siedem osób - informuje Joanna Żelezik, rzecznik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. - Policjanci zatrzymali też 33 kierujących, którzy wsiedli za kierownicę po spożyciu alkoholu i zatrzymali 24 prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50km/h w obszarze zabudowanym - dodaje.
Z policyjnych statystyk wynika, że tegoroczne święta na świętokrzyskich drogach były nieco spokojniejsze niż przed rokiem. - Wówczas doszło do pięciu wypadków, w których zginęły trzy osoby, a pięć zostało rannych. Policjanci zatrzymali też ponad 30 pijanych kierowców i 19 praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym - podkreśla Joanna Żelezik.
Święta za nami, ale policjanci cały czas apelują o rozwagę za kółkiem.