Spis treści
- Bez szans w Aalborgu...
- Aalborg Handbold - Industria Kielce - zapis relacji live
- Mecze Industrii Kielce w Lidze Mistrzów w sezonie 2024-25:
- Najbliższe mecze Industrii Kielce w Lidze Mistrzów
- Industria Kielce - OTP Bank Pick Szeged
- Wymiana ciosów
- Co się stało w ostatnim kwadransie?
W sezonie 2024-25 Industria Kielce rywalizuje w grupie B Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Poniżej znajdziecie na bieżąco relacje, zapowiedzi oraz zdjęcia z pojedynków naszego zespołu w elitarnych rozgrywkach.
Bez szans w Aalborgu...
Aalborg Handbold - Industria Kielce 34:26 (20:13)
Aalborg: Landin, Norsten - Nillson, Wiesmach, Barthold, Arnoldsen, Soares Martins, Hald, Thurin, Larsen, Vlah, Bjornsen, Moller, Mollgaard, Juul, Munk.
Industria: Wałach, Cordalija, Mestrić - Olejniczak, Kounkoud, A. Dujszebajew, Maqueda, Karacic, Moryto, D. Dujszebajew, Surgiel, Gębala, Karalek, Rogulski, Monar, Nahi.
O meczu 9. kolejki rozgrywek w duńskim Aalborgu kieleccy szczypiorniści chcieliby zapewne jak najszybciej zapomnieć. Już po ośmiu minutach gospodarze prowadzili 5:0 i było jasne, że Industrię czeka ciężka przeprawa. Niestety, tak jak nieudany był początek, tak później wicemistrzom Polski nie udało się już odwrócić losów spotkania. Na przerwę szczypiorniści z Danii schodzili z 7-bramkowym prowadzeniem. Druga połowa meczu też nie przyniosła żadnego przełomu, zawodnicy Aalborga powiększyli swoją zaliczkę do ośmiu goli. Spotkanie zakończyło się ich zwycięstwem 34:26.
Trwa fatalna seria Industrii, która poniosła już czwartą z rzędu porażkę w Lidze Mistrzów. Tylko niewielkim pocieszeniem może być fakt, że Duńczycy to bardzo utytułowany zespół, to obecny mistrz swojego kraju, ale też finalista i srebrny medalista ostatniego Final Four.
Wracając natomiast do drużyny z Kielc - tak złego okresu w tych rozgrywkach nie miała już od lat. Czeka ją trudna walka z norweskim Kolstad o szóste miejsce w tabeli, ostatnie, które jest premiowane awansem do 1/8 finału Champions League...
Aalborg Handbold - Industria Kielce - zapis relacji live
Aalborg Handbold - Industria Kielce
Aalborg Handbold z Danii będzie kolejnym rywalem Industrii Kielce w fazie grupowej EHF Ligi Mistrzów. To bardzo utytułowany zespół, obecny mistrz swojego kraju, ale też finalista i srebrny medalista ostatniego Final Four. W pierwszym meczu obud drużyn w Hali Legionów lepsza okazał się drużyna prowadzona wtedy przez trenera Maika Machullę - wygrała 35:28. Jednak od tego czasu władze duńskiego klubu zmieniły szkoleniowca, a teraz tę funkcję sprawuje Simon Dahl.
Początek spotkania 9. kolejki fazy grupowej EHF Ligi Mistrzów między Aalborgiem Handbold a Industrią Kielce w środę 27 listopada o godz. 18.45.
Zapraszamy do śledzenia naszej relacji live!
8 minuta. Fatalny początek meczu w wykonaniu Industrii. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa przegrywają 0:5.
9 minuta. Trener kielczan bierze przerwę na żądanie.
13 minuta. Szczypiorniści z Kielc nadal nie mogą odwrócić losów meczu. Aalborg prowadzi już 7:2.
16-20 minuta. Niezły okres gry w wykonaniu Industrii. Goście rzucają cztery bramki z rzędu, przegrywają 6:9.
26 minuta. Portugalczyk Martins Soares wyprowadza Aaalborg na sześciobramkowe prowadzenie (17:11).
27-30 minuta. Końcówka spotkania należy do gospodarzy. Rzucają trzy bramki, Industria dwie.
Koniec pierwszej połowy. Industria przegrywa z mistrzem Danii 13:20.
30-35 minuta. Nie ma mocnego początku w wykonaniu kielczan, utrzymuje się 7-bramkowe prowadzenie Aalborga.
40-50 minuta. Przewaga Aalborga wzrasta do dziesięciu goli. Zmiana w kieleckiej bramce, Miłosz Wałach zastępuje Bekira Cordaliję.
50-60 minuta. Tempo gry słabnie, zespół z Danii spokojnie kontroluje przebieg meczu. Udane momenty w ekipie gospodarzy notują: Aleks Vlah, Thomas Arnoldsen czy Jack Thurin, którzy najczęściej trafiają do kieleckiej bramki.
Koniec meczu! Industria Kielce przegrywa z Aalborg Handbold 26:34.
Podsumowanie. To już czwarta z rzędu a szósta w ogóle porażka kielczan w tym sezonie w Lidze Mistrzów. Industria spada na szóste miejsce w tabeli.
Dziękujemy za uwagę i zapraszamy do śledzenia kolejnych relacji live z meczów Industrii Kielce.
Mecze Industrii Kielce w Lidze Mistrzów w sezonie 2024-25:
Zobacz wyniki i nasze relacje ze spotkań piłkarzy ręcznych Industrii Kielce w grupie B Ligi Mistrzów (od 1 do ostatniej kolejki).
- HC Zagrzeb (dom) 30:23
- HBC Nantes (wyjazd) 20:23
- FC Barcelona (dom) 28:32
- SC Magdeburg (wyjazd) 27:26
- Kolstad Handball (wyjazd) 33:23
- Aalborg Handbold (dom) 28:35
- OTP Bank Pick Szeged (wyjazd) 27:28
- OTP Bank Pick Szeged (dom) 31:35
- Aalborg Handbold (wyjazd) 26:34
Bilans Industrii po dziewięciu kolejkach: 6 punktów, bramki 250:268, szóste miejsce w tabeli grupy B.
Najbliższe mecze Industrii Kielce w Lidze Mistrzów
Przed kielecką drużyną kolejne spotkania grupowe w Champions League. Oto terminarz:
- 4 grudnia, 18.45: Kolstad (dom)
- 12 lutego 2025, 20.45: SC Magdeburg (dom)
- 20 lutego 2025, 20.45: Barcelona (wyjazd)
- 26 lutego 2025, 20.45: HBC Nantes (dom)
- 5 marca 2025, 20.45: HC Zagrzeb (wyjazd)
Industria Kielce - OTP Bank Pick Szeged
W czwartek 21 listopada Industria Kielce podjęła u siebie OTP Bank Pick Szeged. Był to już drugi pojedynek tych drużyn, pierwszy odbył się pod koniec października w poprzedniej kolejce fazy grupowej i był to ostatni mecz przed listopadową przerwą reprezentacyjną. Industria Kielce przegrała w Segedynie 27:28 (13:15). Teraz rozpoczęła się „faza rewanżowa” rundy grupowej.
Mecz z wicemistrzem Węgier z końcówki października nie był dla żółto-biało-niebieskich szczęśliwy. Mieli po nim pełne prawo czuć niedosyt. Bo to oni lepiej weszli w ten mecz, wykorzystywali proste błędy zawodników z Segedynu, dobrze wyglądała gra w defensywie całego zespołu, skutecznymi interwencjami pomagali też bramkarze. Końcówka meczu była jednak na tyle szalona, że w tym szaleństwie lepiej odnaleźli się gospodarze. Kielczanie mieli piłkę na remis, ale źle rozegrali ostatnią akcję.
Teraz przyszedł czas na rewanż w Hali Legionów. W tym pojedynku Industria Kielce wreszcie wystąpiła ze swoim kapitanem w składzie - Alexem Dujszebajewem. 32-letni Hiszpan wrócił po kontuzji, której nabawił się w pierwszym meczu LM Z RK Zagrzebiem.
Industria Kielce - OTP Bank Pick Szeged 31:35 (19:17)
Kadra Industrii: Wałach, Cordalija, Mestrić - Olejniczak, Konkoud, A. Dujszebajew, Maqueda, Karacić, Moryto, D. Dujszebajew, Surgiel, Gębala, Karalek, Rogulski, Monar, Nahi.
Kadra Picku: Thulin, Mikler - Smarason, Bodo, Jelinić, Sostarić, Frimmel, Banhidi, Kalarash, Toto, Kukić, G. Austizia, Mackovsek, Rod, Szilagyi.
Przed rozpoczęciem spotkania władze kieleckiego klubu oraz kibice żółto-biało-niebieskich uhonorowali Hiszpana Julena Aginagalde, który reprezentował Vive Kielce w latach 2013-20. To właśnie jemu dedykowano słynną piosenkę "Wehikuł czasu" zespołu Dżem. Fani gospodarzy zaprezentowali transparent z napisem "Dużo bym dał, by przeżyć to znów", to fragment wspomnianego utworu.
Wymiana ciosów
Początek czwartkowego pojedynku był wyrównany, trwała wymiana ciosów, w siódmej minucie kielczanie prowadzili 5:4, w dwunastej 8:7. Rywale nie pozwalali podopiecznym Tałanta Dujszebajewa odskakiwać na większe prowadzenie niż jednobramkowe. Po upływie kwadransa Industria wygrywała 10:9, trener węgierskiej ekipy, Szwed Mikael Appelgren poprosił wtedy o przerwę na żądanie. Tuż po jej zakończeniu Pick ponownie doprowadził do remisu.
Obraz gry niewiele zmienił się w drugim kwadransie tej części gry. W 29 minucie, przy stanie 18:17 dla Industrii Miłosz Wałach obronił rzut Serba Lazara Kukicia, chwilę potem dziewiętnastego gola dla Industrii uzyskał Alex Dujszebajew! W ten sposób, w ostatniej fazie gry przed przerwą kielczanie objęli dwubramkowe prowadzenie i nie oddali go już do końcowej syreny.
Co się stało w ostatnim kwadransie?
Wyrównany przebieg miał też początek drugiej odsłony, z tym, że Industria utrzymywała dwubramkową zaliczkę. Po 35 minutach na tablicy widniał wynik 21:19 dla kieleckiego zespołu, natomiast po czterdziestu 24:22. Wymiana ciosów trwała w najlepsze, po trzech kwadransach Industria wygrywała 28:26. To zapowiadało zacięty bój oraz emocje w końcówce.
Niestety, wiatru w żagle zaczęli nabierać goście. Rzucili cztery bramki z rzędu i to oni objęli prowadzenie 30:28... Trener kielczan Tałant Dujszebajew wziął czas na żądanie, ale jego podopieczni nadal nie mogli wrócić na swoje tory, mylili się w ataku, w ich poczynania wkradła się nerwowość. W 53 minucie Pick prowadził tymczasem już 31:28. Kiedy Industria zmniejszyła stratę do dwóch goli, o przerwę poprosił z kolei Appelgren. Rozpoczęła się wojna nerwów.
W ostatnich minutach kielczanie ruszyli w rozpaczliwy pościg, w 58 minucie zmniejszyli dystans do jednej bramki (31:32), ale gracze z Szeged odpowiedzieli dwoma celnymi trafieniami. Ostatni cios zadał gospodarzom Mario Sostarić, który wykorzystał rzut karny i ustalił wynik na 35:31 dla węgierskiej drużyny... Trzecia porażka z rzędu w Lidze Mistrzów stała się faktem.
Wkrótce więcej informacji o meczu.
Prowadzimy 28:25 i popełniamy błędy techniczne. Oddajemy przeciwnikom piłkę do ręki, a potem traci bramki po kontratakach… Fakty są takie, że przegraliśmy trzeci mecz z rzędu przed własnymi kibicami, nie mamy gdzie szukać usprawiedliwień, to wyłącznie nasza wina i musimy to poprawić wszyscy razem - powiedział Tałant Dujszebajew, trener Industrii Kielce.